Odra


W Wodzisławiu piłkarze Shamrock mogli liczyć na wsparcie swoich fanów. Na Śląsk przyjechała ponadstuosobowa grupa kibiców jedenastki z Dublina. Przez dziewięćdziesiąt minut nie żałowali gardeł i dopingowali swoich ulubieńców, pokazując przy tym miejscowym kibicom, na czym polega prawdziwy doping. - Przyjechaliśmy w kilku grupach. Jedni przez Warszawę, inni przez Kraków i Ostrawę. Nie jest się tu łatwo dostać, ale dla nas nie stanowi to żadnego problemu. Jak będzie? Nie powinno być źle. Na pewno nie tak jak kilka lat temu, kiedy to wysoko przegraliśmy w Zabrzu. Nasza drużyna jest teraz inna, solidna - przekonywali przed spotkaniem Garry Matthews i Paul Clayton, kibice Shamrock, oczywiście ubrani w klubowe koszulki w biało-zielone poprzeczne pasy.Odra rozpoczęła spotkanie w mocno osłabionym składzie. Z powodu kontuzji i choroby nie mogli zagrać Radim Sablik i Robert Górski, a z turnieju we Francji dopiero co wrócił Aleksander Kwiek. Ich brak na boisku był bardzo widoczny. Odra nie potrafiła poradzić sobie z agresywną i ostrą grą gości. Nie było pomysłu na rozegranie skutecznego ataku, a składne akcje policzyć można było na palcach jednej ręki. Nie brakowało za to niecelnych podań i nieprzemyślanych zagrań. Słabo grała druga linia wodzisławskiego zespołu. Zupełnie niewidoczna była też dwójka napastników Jacek Ziarkowski - Bartłomiej Socha. Jakby tego było mało, po półgodzinie gry odnowiła się kontuzja Ziarkowskiemu i najlepszy snajper Odry musiał opuścić boisko.Dużo lepsze wrażenie sprawiali Irlandczycy. Byli szybsi, bardziej zdecydowani i to oni mieli w pierwszej części więcej okazji do zdobycia gola. W ataku szalał Tony Grant, z którym defensorzy Odry nie potrafili sobie poradzić. To właśnie po jego zagraniu już w 7. min bliski pokonania Mariusza Pawełka był Glen Fitzpatrick. Na szczęście Wojciech Myszor zdołał uprzedzić napastnika Shamrock i wybił piłkę spod jego nóg. Potem bramkarza Odry niepokoili jeszcze Alan Reynolds (25.), Terry Palmer (39. - piłka po jego strzale głową trafiła w poprzeczkę) i James Keddy (45.). Gospodarze najlepszą okazję do zdobycia gola mieli po akcji Wojciecha Górskiego (28.). Kapitan gospodarzy świetnym wślizgiem wyłuskał piłkę spod nóg Keddy'ego, popędził na bramkę Shamrock, ale jego strzał z kilku metrów zdążyli zablokować obrońcy. - W pierwszej fazie tej akcji zawahałem się. Miałem grać do Jacka Ziarkowskiego, ale wydawało mi się, że miał za sobą obrońcę, więc mu nie podałem. A szkoda, bo potem okazało się, że stał sam. Taką samą akcję mieliśmy na czwartkowej gierce. Wtedy podałem Jackowi i był gol - mówił po spotkaniu smutny Wojciech Górski.W drugiej części Odra przejęła inicjatywę w środku pola. Niestety, nic z tego nie wynikało. Goście z Dublina umiejętnie się bronili. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, nagle otworzył się worek z bramkami. Najpierw po składnej akcji Myszora, Rafała Jarosza i Marcina Nowackiego, ten ostatni ładnym strzałem z kilku metrów pod poprzeczkę pokonał Ryana. Piłkarze z Wodzisławia po strzeleniu gola od razu rzucili się do następnych ataków. Szybko chcieli zdobyć kolejną bramkę. To był błąd. Zapomnieli o uważnej grze z tyłu i srogo zostali skarceni. Po akcji Tony'ego Granta w sytuacji sam na sam z Pawełkiem znalazł się Stephen Grant. Były piłkarz angielskiego Sunderlandu i Stockport spokojnie posłał piłkę obok bramkarza Odry. Kilka minut później kolejną udaną szarżę przeprowadził Tony Grant. 26-letni napastnik wygrał pojedynek biegowy z Janem Ciosem oraz Błażejem Jankowskim i po raz drugi pokonał Pawełka. Gospodarzom na wyrównanie zabrakło czasu i sił...Po meczu radość gości była ogromna. Cieszyła się cała drużyna i fani na trybunach. - Kibice byli dzisiaj naszym dwunastym zawodnikiem. Pokazaliśmy zawodnikom Odry, że nie należało nas lekceważyć - komentował zadowolony bramkarz Barry Ryan.ODRA WODZISŁAW 1 (0)SHAMROCK ROVERS FC 2 (0)STRZELCY BRAMEKODRA: Nowacki (73. po podaniu Jarosza)SHAMROCK: S. Grant (76. po podaniu T. Granta), T. Grant (83. po indywidualnej akcji)Widzów: 3 tys.SKŁADYOdra: Pawełek - Myszor, Cios, Jankowski Ż, Grzyb (77. Sałek) - Jarosz, W. Górski, Kłus (58. Madej), Nowacki - Ziarkowski (30. Chałbiński), SochaShamrock: Ryan - Gough, Palmer, Byrne, Keady - Robinson Ż, Colwell Ż, Reynolds, S. Grant - Fitzpatrick Ż (78. Molloy), T. Grant

Komentarze

Dodaj komentarz