W sobotę rybniczanie odrabiali zaległości; na własnym torze zdeklasowali nie zainteresowany jakąkolwiek rywalizacją Start Gniezno 70:20. Aż 13 wyścigów gospodarze wygrali podwójnie więc o jakichkolwiek emocjach nie mogło być mowy.W niedzielę na torze Włókniarza w Częstochowie rozegrano finał mistrzostw Polski juniorów. Tytuł wywalczył Jarosław Hampel z Polonii Piła, a dwaj rybniczanie Łukasz Romanek i Roman Chromik zajęli odpowiednio 7. i 11. miejsce. Łukasz Romanek jeździł bardzo równo. W trzech pierwszych startach trzykrotnie był drugi, przegrał z Hamplem, Czerwinskim i Szczepaniakiem, ale pokonał m.in. Jankowskiego, Kurmanskiego i klubowego kolegę Chromika. Bieg 14. Romanek wygrał i miał otwarta drogę do tytułu mistrzowskiego bo faworyci też pogubili punkty. Niestety w ostatnim regulaminowym wyścigu rybniczanin źle rozegrał pierwszy łuk, ujął gazu i minął linię mety jako ostatni, za Słaboniem, Chrzanowskim i Okoniewskim. Z dorobkiem 9 punktów wyprzedził m.in. Chrzanowskiego z Torunia, Kurmańskiego z Zielonej Góry i Zbigniewa Czerwińskiego wychowanka RKM-u ścigającego się obecnie w barwach Włókniarza.Łukasza Romanka czeka w tym sezonie jeszcze jeden ważny indywidualny turniej w najbliższą sobotę w Pardubicach wystąpi w finale mistrzostw Europy Juniorów.Dzień później w niedzielę, 7 bm. o 18.00, w Gdańsku rozpocznie się rewanżowy mecz RKM-u z Wybrzeżem kończący rundę finałową . Pierwszy mecz rybniczanie niespodziewanie przegrali na swoim torze 49:40 i biorąc to pod uwagę, raczej trudno spodziewać się niespodzianki, bo odrobienie 9-punktowej przewagi na torze tak mocnego rywala wydaje się prawie niemożliwe. Ale sport jest sportem i niespodzianki, nawet takie się zdarzają. Teraz role się odwrócą, to RKM wystąpi w roli drużyny, skazanej na pożarcie, a to może się okazać poważnym atutem. Jeśli rybniczanie wrócą na tarczy, będą musieli szukać swojej szansy w barażach. Kto miałby być ich rywalem jeszcze nie wiadomo; w grupie spadkowej ekstraligi sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana niż na szczycie I ligi.Trener Jan Grabowski zapowiada, że w Gdańsku RKM wystąpi w krajowym składzie: 1.Szombierski, 2.Romanek, 3.Węgrzyk, 4.Pawliczek, 5. Śledź, 6.Chromik, 7.Schmid.RKM: Karger 14 (3,3,2,3,3), Pawliczek 8 (1,2,-,2,3), Szombierski 12 (3,3,3,-,3), Śledź 8 (2,-,2,2,2), Węgrzyk 7 (2,2,3,-,0), Chromik 10 (3,3,2,2,-), Szmid 11 (0,3,3,3,2).
Komentarze