Strażnik graniczny Jan Kosik z żoną Franciszką oraz synami Jzefem i Stanisławem / Archiwum
Strażnik graniczny Jan Kosik z żoną Franciszką oraz synami Jzefem i Stanisławem / Archiwum

Początek roku przynosi informację, iż przesławny hotel Świerklaniec z Nowym Rokiem znalazł się pod zarządem państwa Ogórków, którzy zakupili go od państwa Jojków. Najwyższe instancje prawne orzekły, że kelnerzy jednak są zobligowani do odprowadzania podatku od swych zarobków, czyli... napiwków. Spore zniżki w opłatach patentowych. Th. Fiala na Sobieskiego 7 zaprasza do swego gabinetu dentystycznego. W Chwałowicach złapano Siwca – ostrzeliwał się. To pewne, że jest zabójcą rybnickiego policjanta. Podziękowania dla studentów UJ Zieleźnego z Radoszów i Mrowca z Niedobczyc za działalność społeczną. Zlikwidowano szajkę przemytników kokainy.

 

Na gorącym uczynku

Policja ustaliła m.in., że J.S. z Szopienic za 500 zł kupił od 32-letniego A.G., handlarza śledzi z Chwałowic, sześć słoików koki. A.G. nabył kokainę za 480 zł od 23-letniego J.K. z Chwałowic. Akcję finansowo organizowali biznesmeni z Połomi i Gliwic. Leśniczy księcia raciborskiego (z obecnej dzielnicy Rybnika) tak wytresował swego psa do przemytu, że Śląska Straż Graniczna daremnie próbowała złapać inteligentnego czworonoga i jego pana na gorącym uczynku. Wreszcie udało się spryciarza złapać z paczką cygar u stóp leśniczego. Sąd starościński zaaplikował po kilka dni bezwzględnego aresztu osobom z różnych miejscowości za obrażanie Polski i Polaków, hajlowanie i głośne śpiewy po niemiecku.
Złapano już całą bandę, czyli Franciszka i Ferdynanda Siwców z Chwałowic i Ludwika Ostrzołka z Rybnika. Znów zderzenie aut pod samym magistratem. Męska drużyna harcerzy im. Henryka Sienkiewicza z Gotartowic urządza tradycyjną zabawę karnawałową w sali pana Buchalika. W restauracji państwa Cz. na Raciborskiej właściciele znów dopuścili się rękoczynów wobec gościa. Tym razem motocyklisty, tapicera Szopy. Powiat rybnicki jest pierwszy w całej Polsce w rozwoju palanta. Istniało wówczas 26 klubów. W trakcie rozpoczętego postępowania okazało się, że to banda Siwca okradła onegdaj sklep Weigmanna na rynku. Tymczasem u misjonarzy znowu coś interesującego – ojciec Piasecki, misjonarz z Indyj (cytujemy) z ciekawym wykładem.

 

W stanie wskazującym

Sekretarz notarialny w stanie wskazującym strzelał sobie dla wiwatu z broni palnej w nocy w środku miasta. Mając 64 lata, zmarł znany dobrze rybniczanom dawny szef miejscowej poczty Filip Morcinek. Utworzyła się wielka Orkiestra Symfoniczna Rybnicka. Próby we wtorki w sali starego ratusza. U Beygi znowu Biały Tydzień pod hasłem „Duży obrót, mały zysk!”. Można westchnąć: Gdyby tak dziś rozumiano tę mądrą zasadę. Wykryto kolejnych 21 przestępstw bandy Siwca, do której należała także jego siostra, zwana piękną Zośką. W ogóle szybko się okazało, że Siwiec oparł swą organizację przede wszystkim na bazie familijnej. Ustalono np., iż włamanie w 1932 do restauracji Wilczoka na Sobieskiego także było robotą Siwców.
Założono stowarzyszenie Rodzina Urzędnicza. A w Apollo występuje sławna śpiewaczka Wanda Wermińska. Koło szybowcowe w Rybniku szuka zdolnego stolarza. Zgłoszenia u szefa Witolda Krajewskiego. Akademickie Koło Rybniczan urządza w Polonii wieczór tańców śląskich. Oskar F. z Paruszowca oznajmia, że nie odpowiada za wypłacalność żony Elżbiety. Zakład Psychiatryczny pęka w szwach. W jego murach przebywa 1000 pacjentów, choć powinno być tylko 700. Stąd decyzja o przeniesieniu zakładu dla głuchoniemych do Lublińca, by zyskać miejsce. Katastroficzne (cytujemy) warunki w szkolnictwie.

 

Daleko do szkoły

Dzieci z odległych dzielnic zmuszone do dalekich marszów do szkoły. Nieodpowiednie są też dla nich godziny nauki. W klasach czasem zdarza się nawet 70 dzieciaków. Potrzebna nowa szkoła. Tymczasem rybnicki magistrat mało skuteczny w Katowicach, gdzie proponują półśrodek – dobudówkę do jedynki. Wojsko napędziło strachu, bo urządziło ćwiczenia w rejonie browaru Muellera. U misjonarzy ojciec Ryszard Nowak opowiadał o swych 20-letnich misjach w Nowej Gwinei. Wykłady wspomagane przeźroczami, na których można obejrzeć nawet... ludożerców! Plac św. Marka w Wenecji pokryty śniegiem. W Warszawie ustalono ulgi kolejowe dla urzędników państwowych, pracowników Temidy – 50 proc. Dla wojska i policji 80 proc., a dla ich żon 50 proc.
Minister opieki społecznej wydał dyrektywę, kto może używać tytułu położna. W Świerklańcu mecz bokserski pomiędzy Sokołem Rybnik a KS Brygada Częstochowa. Bilety po 59 groszy. W tymże Świerklańcu wieczór rodzicielski połączony z zabawą taneczną. Właściciel koncesji na linię autobusowa Rybnik – Racibórz aresztowany za przemyt kokainy i morfiny. Zamieszani w aferę są też mieszkańcy Jedłownika, Rownia, Rybnika, Chwałowic, Rydułtów. Rybnicka Orkiestra Symfoniczna pod batutą Antoniego Szafranka intensywnie ćwiczy. Listonosz z Paruszowca Kurzydym pozbawiony narzędzia pracy – roweru. Dotąd w zakładzie dla matołków przy zakładzie psychiatrycznym było 300 wychowanków – dorosłych i dzieci. Obecnie jest 150, bowiem 50 zmarło, a 100 zwolniono.

 

Popis talentów

F. Ćwik zlikwidował skład otwarty, a pozostawił pracownię, co pozwoliło mu obniżyć ceny – lisy obecnie za 20 i 40 zł, kurtki futrzane za 80 zł. Izby skarbowe przypominają, że na szyldach prócz nazwy firmy ma być także nazwisko właściciela i adres zamieszkania. Liga Morska i Kolonialna organizuje akademię u ojców misjonarzy. Trwa bój o niższe opłaty telefoniczne. 22 lutego w rybnickim gimnazjum pierwszy oficjalny popis umiejętności uczniów Szkoły Muzycznej Szafranków. Prawdziwym talentem okazała się panna Klossekówna, która zaprezentowała utwory Chopina i Rachmaninowa. Teatr Polski w Rybniku i Knurowie ze sztuką dla bezrobotnych pt. „Klub kawalera”. Profesor Libura o Rybniku mieście – ogrodzie.
W Hotelu Polskim gości profesor gimnazjum Szymański z odczytem pt. „Zasady nowej konstytucji” (przygotowywano tzw. konstytucję kwietniową, która weszła w życie w 1935 roku). Odczyt zorganizowało Stowarzyszenie Pracowników Umysłowych „Slesania”. Na sesji radny Wilczyński zwracał uwagę na kurczenie się rentowności domów, zwłaszcza starych, podczas gdy wysokie miejskie opłaty np. kanałowa dobijają właścicieli. Inny radny prosił, by szpital św. Juliusza przyjmował więcej bezrobotnych i członków ich rodzin, bo przedwcześnie umierają. W Rybniku niezliczona liczba towarzystw, a w nich... ci sami ludzie. W ogłoszeniach „aparat radjowy sławnej marki z dwoma głośnikami 70 stacji mało używany za połowę ceny”.

 

Zniżki i straty

Mieszkańcy ulic św. Floriana i św. Józefa domagają się wodociągów. Kino Apollo oznajmia, że „przy większych ugrupowaniach udziela zniżki rabatowej”. Zaś Teatr Polski z Katowic zmienił sobie ostatnio sztukę, bo ponoć chorą była jedna z aktorek! W Świerklańcu mecz bokserski rybnickiego Sokoła z BKS z Nowego Bytomia. Włamanie do wystawy Cz. Beygi. Straty: rozbita szyba – 1200 zł, materia na ubrania męskie – 1000 zł. W toku sprawy Siwców wykryto, że to dozorca więzienny wynosił grypsy na zewnątrz. Pan Basista został obrany wiceburmistrzem. W Rybniku zaczęto narzekać na katowicki teatr – słabe sztuki, przysyłani gorsi aktorzy, słowem Rybnik jest traktowany per noga.

Komentarze

Dodaj komentarz