Na pierwszej stronie: „Ludzkość wita z nadzieją 1936!”. Wydział Oświecenia Publicznego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego uruchomił dwuletnie kursy pedagogiczne dla absolwentów gimnazjum. W związku z nagłym ociepleniem w jednym z ogrodów Rybnika zakwitła czereśnia, a w Gorzycach wiśnia! Na ulicy Marszałka Piłsudskiego przyjmuje nowy adwokat magister Wojtyna. Na pogrzebie plutonowego Chromika tłumy. Został w bezrozumny sposób zastrzelony przez oficera garnizonu w noc sylwestrową. Przybył z żoną do kawiarni Apollo. Stanął przy barze z kolegami. Już po północy podszedł do niego podchmielony oficer z pretensjami, że nie oddał mu honorów. Plutonowy odparł, że stał tyłem, więc jak miał to zrobić, skoro go nie widział.
Wyprosił i zabił
Oficer wyprosił go na zewnątrz i, jak mówiono, po dwóch zdaniach wyciągnął broń z kabury i zastrzelił podoficera. W mieście wielkie oburzenie z tego powodu. Mistrz Polski Ruch – reprezentacja podokręgu Rybnik 6:1. Koło absolwentów szkoły handlowej w Rybniku zaprasza na doroczną zabawę. Magister filozofii udziela korepetycji. Wiadomość w trafice Tatarczyków na Sobieskiego. Natomiast mistrz grzebienia H. Stobrawski zaprasza do siebie na plac Wolności. W hali Targów Poznańskich Berlin przegrał w meczu bokserskim z Poznaniem, a Śląsk pobił Japończyków w hokeju. A. Mrowiec o przyszłości TCL. W mieście zastraszająca liczba włamań. „Noc Chińska” tym razem w Hotelu Polskim. Towarzystwo Polek liczy sobie 500 członkiń.
Opłatek w przedszkolu Rodziny Kolejowej. Pod protektoratem starosty Wyglendy zawody szermiercze w szabli o mistrzostwo Polski w Rydułtowach. „Nieracjonalne i szkodliwe uchwały podatkowe samorządów gminnych na Górnym Śląsku” – bije na alarm gazeta. Inny tytuł: „Straż niemiecka zastrzeliła człowieka na terenie polskim”. Strażnicy noszący notabene polsko brzmiące nazwiska byli wyjątkowo zawzięci w pościgu. W ogłoszeniach: „Mam jeszcze kilkanaście zajęcy do oddania, Malinowski budowniczy, Rybnik” (inżynier był zawołanym myśliwym – przyp. autor). Rzecz do wyjaśnienia, bo dziennikarz napisał o zmianach w browarze Hermana Muellera, który zmarł w ubiegłym roku. Czyżby pomylił imiona? W każdym razie utworzono spółkę z o.o.
Roszady w browarze
W radzie nadzorczej zasiedli m.in. dr Tchórzewski, poseł Piechoczek i trójka spadkobierców. W zarządzie Richter i Klein. Następuje też z reorganizacją zmiana nazwy. „O Żydach i Berezie Kartuskiej”. A także o sierocińcu im. generała Józefa Hallera (tym na Żorskiej). W Apollo leci film pełen emocji, czyli „Burza nad Andami”. Zmarł, mając zaledwie 36 lat, znany i lubiany w mieście Wincenty Śmieja. „Trzeba Urząd Akcyz i Monopoli utrzymać w Rybniku!” – pisze gazeta. Pan Walenty Klama zwołuje wszystkich Walentych w Rybniku. Adwokat doktor Tchórzewski informuje o swym nowym biurze, które ma odtąd na placu Wolności. W kinie Apollo jako dodatek doskonały film „Zbieg z Jawy”. Sceny zmagania się człowieka z przyrodą trzymają widza w stałym napięciu.
Okazało się, że staw w Rowniu to... magazyn ram rowerowych. Pewnie z uśmiechem napisane „Sześć tygodni więzienia dla Trunkhardta”. Okazuje się, że rybnicki PCK to w gruncie rzeczy wiele wewnętrznych placówek o przeróżnym typie działań. Poseł Michalski z Wodzisławia „w obronie autonomji śląskiej”. Zmarła najstarsza rybniczanka Maria Szulczykówna, miała 91 lat. „Trunkhardt znów przed sądem”. W Garmisch-Partenkirchen otwarto olimpiadę zimową. „Rozwój fabryk Kruppa”. „Skasowanie barbarzyńskiego uboju rytualnego” (to w ramach wiadomej kampanii – przyp. autor). Ujęto sprawców napadu na probostwo w Mszanie. Podporucznik G., zabójca plutonowego Chromika, stanął przed sądem wojskowym w Krakowie. Wyrok: 10 lat i wydalenie z armii.
Zawsze podejrzany
„Trunkhardt jeszcze raz przed sądem” – donosi gazeta. Lekarzem powiatowym dr Rossowski. Szczepienia przeciw ospie. W szkole nr 3 na Piaskach przerwano naukę na skutek pęknięcia kotła centralnego ogrzewania. W mieście mąż zabił żonę. „Wywinął się” – to tytuł artykułu o apelacji Artura Trunkhardta w Katowicach. Stanisław Marusarz piąty w skokach na igrzyskach. Polska – Belgia w Brukseli 2:1. Kolejny tytuł – „Co robiono w roku 1935 w Rybniku?” W wieku 81 lat zmarł J. Żurek, nestor rodu. W fabryce mebli Jojko tragiczny wypadek ucznia. W Apollo film „Dziewczę z Budapesztu” z Martą Eggerth. Podobno nowa szkoła, piątka, będzie tylko dla dziewcząt! Tytuł rzucający się w oczy „Podatnik w wiecznym podejrzeniu”. Uczniowie Szafranków w Polskim Radiu – w rozgłośni katowickiej. Święty (skrzypce) i Skutnik (fortepian).
„Ujęcie prawdziwych sprawców napadu na sklep pana Jureczki w Radlinie”. Dalszy ciąg zawodów o drużynowe mistrzostwo Polski w szabli w Rybniku. „Telefon telewizyjny faktem dokonanym” – pisze gazeta. Hitler zrywa traktaty i wkracza do Nadrenii. W Apollo boki zrywać – Flip i Flap w „Indyjskich piechurach”. „Sprawa Trunkhardta nie jest załatwiona”. Wystawa prac Ludwika Konarzewskiego w Rybniku. Ludwik Konarzewski pozostawił w Rybniku m.in. ołtarz u ojców misjonarzy, a w starym kościele stacje Drogi Krzyżowej i polichromie na sklepieniach. „Prawda o zawieszeniu komornika sądowego”. W ogłoszeniach „Wóz parokonny, wóz jednokonny, platforma okazyjnie do sprzedania, ulica Wiejska”. Robotnik uległ wypadkowi w fabryce pantofli Drzewieckiego. Musiolikówna z Rybnika piąta w kombinacji alpejskiej w mistrzostwach Polski w Zakopanem.
Nie pomógł hamulec
Jadący od strony garnizonu na rowerze żołnierz tak się rozpędził ulicą Gliwicką, że nie pomógł hamulec. I było po witrynie drogerii Rospenków. Do Apollo podążają tłumnie uśmiechnięci wielbiciele X Muzy. Eugeniusz Bodo i Ina Benita w filmie „Jaśnie pan szofer”. Wydawnictwo „Siedmiu Groszy” zorganizowało w Rybniku bieg na przełaj. Profesor Tomiczek z rybnickiego gimnazjum został powołany na stanowisko dyrektora Zakładu Wychowawczego w Cieszynie. „50 miast amerykańskich zatopiła powódź” – donosi gazeta. W Rybniku też nieszczęście, bo „rzeźnicy pobierają mięso z uboju rytualnego”. Krwawe zajścia w Krakowie – ośmiu zabitych, 30 rannych. Zmarł zasłużony patriota Franciszek Grabiec. „Radjofonizacja świetlic w powiecie rybnickim”. W mieście otwarcie wystawy radiowej, czyli ciąg dalszy propagandy na rzecz radiofonii.
W Apollo film z Polą Negri. Żonobójca Cz. otrzymał dziewięć lat więzienia. Siostra kanclerza Hitlera wzięła ślub w Berlinie. Artykuł A. Mrowca „Przed procesem przeciwko członkom tajnej organizacji niemieckiej”. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (KSM) zostało mistrzem Śląska w rozgrywkach tenisa stołowego w Katowicach. „Plaga dzików w Ochojcu”. Dalej trwa walka z rakiem ziemniaczanym. Mowa o sadzonkach rakoodpornych. Rybnik – Bielsko w piłce 2:1. Podobno pan Moczygemba zamienił się z panem Aurem i teraz on wypieka chleb, a tamten rżnie deski. A może to prima aprilis? Na bardzo ruchliwym skrzyżowaniu Sobieskiego z Piłsudskiego znów zderzenie aut. OMP Rybnik mistrzem szachowym Śląska. Odżyła idea wybudowania w mieście dużego domu ludowego. Pan Beyga dokupił dom.
Tanie telefony
Wieści ze świata: Agresji włoskiej w Abisynii ciąg dalszy. Krach wiedeńskiego giganta ubezpieczeniowego (Phoenix). Faruk nowym królem Egiptu. Stulecie restauracji i winiarni rybnickiej. Jedna sanitarka na cały Rybnik to stanowczo za mało. A. Czudek „Zabytki przyrody Województwa Śląskiego”. Znowu wybucha straszny skandal, bo ubranka komunijne zakupiono hurtowo u... Żyda w Będzinie! W mieście działa Stowarzyszenie Absolwentów Szkół Górniczych. „Nareszcie tanie telefony w Rybniku”. Licytacja domu pana P. na Kościuszki. Cena wywoławcza wynosi 60 tys. zł. Dochód z czynszów blisko 8 tys. zł. Bezrobotni z powiatu rybnickiego przyjęci przez pana wojewodę.
Komentarze