W końcu maja spłonęła stodoła i budynek mieszkalny przy ul. Gotartowickiej. 19 czerwca miały miejsce aż dwa pożary. Na posesji przy ul. Pniowskiej w Chwałęcicach ogień strawił stodołę, chlewnię i budynek gospodarczy. Podpalacz podpalił też stodołę przy ul. Rudzkiej. W lipcu znów płonęły zabudowania przy ul. Pniowskiej w Chwałęcicach. Straty oszacowano na 80 tys. zł.Akcję pomocy dla pogorzelców zainicjowała Rada Dzielnicy Chwałęcice. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej rozebrał niebezpieczne zgliszcza. Znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji dwie rodziny z Chwałęcic otrzymały od miasta doraźną pomoc finansową, a w urzędzie miasta postawiono skarbonkę na rzecz pogorzelców. Specjalne konto uruchomiła też Izba Przemysłowo-Handlowa Rybnickiego Okręgu Przemysłowego. Z apelem o przekazanie pogorzelcom materiałów budowlanych prezydent Adam Fudali zwrócił się do rybnickich firm, sklepów, hurtowni, składów budowlanych i supermarketów. List z apelem prezydenta trafił m.in. do 10 największych hurtowni w mieście.Pogorzelcom pospieszyło już z pomocą kilka rybnickich firm oraz przedsiębiorstwo z Raciborza, które modernizuje stadion MOSiR-u przy ul. Gliwickiej. Przekazały one środki finansowe oraz materiały budowlane, które posłużą do odbudowy spalonych budynków. Kilku mieszkańców Rybnika przekazało też „sąsiadom” ze Stodół bardzo przydatne na co dzień rowery.Osoby i podmioty chcące pomóc potrzebującym rodzinom proszone są o kontakt z naczelnikiem wydziału polityki społecznej rybnickiego magistratu Michałem Zorychtą (tel. 42 230 11).BPH PBK SA III oddz. w Rybniku, nr: 19106000760000401280013135, z dopiskiem „Przedsiębiorcy pogorzelcom”.
Komentarze