Imprezie odbywającej się w minioną niedzielę (7 bm.) na dziedzińcu urzędu gminy przyświecało hasło „Bez granic”. Jej celem było zaprezentowanie dorobku wszystkich trzech sołectw: Mszany, Połomi i Gogołowej. Spod szkoły podstawowej pod budynek urzędu przemaszerował barwny korowód mieszkańców gminy. Szły w nim poczty sztandarowe wszystkich organizacji działających na jej terenie, a także młodzież szkolna oraz reprezentacje najliczniejszych rodzin. Tradycyjnie nie mogło zabraknąć rodziny Tatarczyków, potomków legendarnych Tatarów, którzy w XIII wieku osiedlili się na terenie gminy. Obecnie w Mszanie zameldowanych jest 108 osób noszących to nazwisko. W ubiegłym roku na zjeździe rodzinnym zjawiło się ponad 1,5 tysiąca krewnych z tego rodu. Jednak najliczniejszą rodziną w gminie jest ród Rduchów. Aż 155 osób nosi to nazwisko. Familia ta zaprezentowała się jako rodzina kontynuująca myśliwskie tradycje. W korowodzie nie zabrakło reprezentacji Kozielskich, Poloków i Witów. Do połomskich korzeni przyznał się prowadzący imprezę znany prezenter Józef Polok. Okolicznościowy referat przypominający najważniejsze fakty historyczne z dziejów gminy wygłosił dr Bogdan Kloch.– Jesteśmy na mecie trwających blisko rok imprez organizowanych z okazji siedmiu wieków naszej gminy. Ukoronowaniem tych obchodów jest piaskowy obelisk. Znalazły się w nim dane o naszej wspólnocie, m.in. liczba mieszkańców, informacje o rolnictwie i przemyśle. Myślę, że za kilkaset lat komuś te dane mogą posłużyć do odtworzenia historii Mszany – mówi wójt Jerzy Grzegoszczyk.Po zakończeniu oficjalnych uroczystości mieszkańcy gminy udali się na teren wiejskiego ośrodka kultury i rekreacji, gdzie do późnych godzin wieczornych bawili się na okolicznościowym festynie
Komentarze