Wyasfaltowano podłoże i ustawiono betonowe elementy, służące rolkowcom do wykonywania różnego rodzaju ewolucji. Dobór tych elementów i ich układ urzędnicy z magistratu konsultowali z samymi zainteresowanymi, czyli rolkowcami.– Nie zapomnieliśmy też o koszach na śmieci, a nawet dużym pojemniku na plastikowe butelki. Mamy więc nadzieję, że młodzież sama zadba o prządek i ustawione tam urządzenia – mówi Irena Kułachowa, naczelniczka wydziału ochrony środowiska UM. Drugi etap urządzania skate parku zakłada m.in. ustawienie tam dużej rynny, która jest przedmiotem westchnień każdego miłośnika rolek czy wrotek. Kiedy jednak miasto przystąpi do realizacji, jeszcze nie wiadomo. Wszystko jak zwykle rozbija się o pieniądze.Początkowo park dla rolkowców miał powstać na terenie byłej bazy towarowego PKS-u przy ul. Raciborskiej, ale skończyło się na ustawieniu kilku bardzo prostych urządzeń, dających mocno ograniczone możliwości.Nowy skate park, otoczony zielenią, cieszy się już sporą popularnością i czasem panuje tu prawdziwy tłok. Przy jego tworzeniu zadbano również o ustawienie latarni, dzięki czemu ci nieco starsi miłośnicy jazdy na rolkach mogą tu szaleć nawet po zapadnięciu zmroku.
Komentarze