Nareszcie na listę strzelców wpisali się napastnicy. Pierwszego gola w 32. minucie zdobył Mariusz Nosal, przykładając nogę do piłki wstrzelonej w pole karne przez Marcina Nowackiego, który z kolei przejął ją po odbitym przez Mioduszewskiego strzale z dystansu Wojciecha Górskiego.Wcześniej dwukrotnie bramce gości zagroził Marcin Radzewicz. W 15. min strzelił niecelnie tuż obok słupka, nie dając Mioduszewskiemu szans na interwencję, a w dwie minuty później bramkarz beniaminka z największym trudem przeniósł zmierzającą w samo okienko piłkę nad poprzeczką.Wodzisławski pomocnik był tego dnia jednym z aktywniejszych i bardziej pożytecznych zawodników na boisku.Kilkakrotnie na brawa zasłużył sobie Marcin Bęben. W 22. min wyszedł daleko od bramki, uniemożliwiając Czereszewskiemu oddanie skutecznego strzału. Być może nie była to najbardziej efektowna obrona, ale odważna i najlepsza z możliwych. Widowiskowe i wymagające dużych umiejętności bramkarskich sytuacje stworzyli Bugała strzałem z około 25 m i ponownie Czereszewski, który dobijał po obronionym przez Bębna strzale Bugały.Mecz rozstrzygnął ładny gol Przemysława Pałkusa, który trafił z woleja tuż przy słupku zupełnie zaskoczonego Mioduszewskiego. Dokładnym zagraniem do wodzisławskiego napastnika popisał się Aleksander Kwiek.– Bardzo się cieszę ze zwycięstwa, z tego, że przełamali się napastnicy i wreszcie strzelili. Ciążyła nad nami olbrzymia presja, dobrze, że tak się skończyło – mówił po spotkaniu Radzewicz.– Graliśmy z zespołem, który należał do ścisłej czołówki poprzedniego sezonu. Dla mnie było oczywiste, że Odra prędzej czy później odpali. Odpaliła dzisiaj i ma trzy punkty. Zagrała tak, jak my we wcześniejszych meczach – z determinacją, pełnym zaangażowaniem. My w dalszym ciągu uczymy się piłki. Fakt, że byliśmy przez chwilę liderem, nikomu nie przewrócił w głowie. Podchodzimy do tych naszych małych sukcesów bardzo spokojnie – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Górnika Jacek Zieliński.Odra Wodzisław – Górnik Łęczna 2:0 (1:0) Nosal 32., Pałkus 77.Odra: Bęben, Grzyb, Madej, Jankowski, R. Górski, Myszor (51. żółta kartka), W. Górski, Sokołowski (20. Kwiek – 66. ż.k.), Radziewicz, Nowacki (64. Pałkus), Nosal (81. Sablik).
Komentarze