Niefortunny zapis


Chodzi o teren między drogami prowadzącymi do Raciborza i Kuźni Raciborskiej. Przed czterema laty obszar ten figurował jako grunty rolne. Znalazł się prywatny inwestor, który kupił działkę z myślą o wykorzystaniu jej pod osiedle domków. W 1997 roku, została naniesiona zmiana w planie zagospodarowania przestrzennego gminy, która zakwalifikowała wykupiony teren jako przeznaczony pod zabudowę jednorodzinną. Ale w planie dopisane zostało również zdanie, że budynki miały być identyczne. Początkowo nikt nie zwracał na to uwagi, ponieważ inwestor sam nosił się z zamiarem budowania domków. Potem jednak zmienił zdanie i postanowił sprzedawać działki (uzbroił je na własny koszt). Było ich ogółem 70. Jedna osoba już kupiła działkę. Zgłosiła się do urzędu w Kuźni Raciborskiej z wnioskiem o wydanie decyzji o zabudowie. I wyszło szydło z worka.- Naszły nas wątpliwości związane z interpretacją zapisu o tym, jakie mogą być kształty budynków. Zapis ten nie daje zbyt dużo wyboru. Jest wielu inwestorów, a każdy ma swoje zdanie. Jest tam część willowa, wiadomo, nikt nie zgodzi się, aby jego dom był identyczny, bądź bardzo podobny do pozostałych – mówi Ernest Emrich burmistrz Kuźni Raciborskiej.Władzom zależało, aby potencjalni kupcy nie zniechęcili się do nabycia działki tylko z powodu niefortunnego zapisu w uchwale. Przede wszystkim dlatego, że zwykle na kupno działki decydują się osoby majętne, które szukają atrakcyjnego miejsca do zamieszkania poza miastem i blokowiskami. Zorganizowano spotkanie ze społeczną radą architektów, aby pozbyć się wątpliwości co do interpretacji zapisu. Zarząd sądził, że sformułowanie „identyczne w formie” wiążą się z ograniczeniami, jakie nakładają przepisy o parkach krajobrazowych (Rudy leżą na terenie Parku Krajobrazowego Cysterskich Kompozycji Rud Wielkich). Na mocy przepisów domy mogą mieć maksymalnie 2 kondygnacje, dwuspadowe dachy z czerwonej dachówki, klinkierowe wykończenie i biały tynk.Architekci uznali, że można w ten sposób interpretować feralny zapis. Nie byli jednak zgodni co do koncepcji zabudowy. Niektórzy byli zwolennikami budownictwa uporządkowanego. Inni twierdzili, że porządek porządkiem, ale pewną dowolność trzeba zostawić inwestorom. Taki dom często stanowi dorobek ich życia, dobrze więc, aby mogli się z nim utożsamiać. Zarówno oni, jak i Zarząd Kuźni Raciborskiej przyznają, że lepiej by było, jakby taki zapis w ogóle się nie znalazł w uchwale, oszczędziłoby to wszystkim kłopotu.W tej chwili tylko jedna działka ma swojego właściciela, 8 kolejnych osób, dysponujących pieniędzmi, mocno zastanawia się nad kupnem, zainteresowanych jest dużo więcej.

Komentarze

Dodaj komentarz