Zespł Czesława Gawlika, prekursor rybnickiego jazzu, rok 1968
Zespł Czesława Gawlika, prekursor rybnickiego jazzu, rok 1968

Nie było jeszcze teatru, orkiestra Filharmonii występowała w szkole górniczej, a nieliczne placówki kulturalne w regionie oferowały raczej mało atrakcyjne rozrywki. W tym czasie w samym centrum Rybnika działała piwnica artystyczna, która nosiła nazwę Bombaj. To tam grano jazz, występował Czesław Gawlik ze swoim zespołem, przyjeżdżali Michał Urbaniak czy Urszula Dudziak. Tutaj powstał pierwszy w mieście rockowy zespół, Z Duszą na Ramieniu debiutował Olek Krupa, który potem wyjechał robić karierę w Hollywood. Klub w 1970 roku... zawalił się. Po latach przypomni go impreza "Noc w Bombaju"...

Egzotyka na miejscu

Dzisiaj już nikt nie pamięta, kiedy pojawiła się nazwa Bombaj, skąd się wzięła i kto ją wymyślił. Bombaj dołączył do innych egzotycznych nazw lokalnych, takich jak Meksyk, Maroko czy Paryż. – W każdym razie pod koniec lat 50. i 60. nie trzeba było jeździć do Indii, by odwiedzić Bombaj, mieliśmy go w Rybniku! – mówi Wojciech Bronowski, animator kultury i jeden z dobrych duchów owego lokalu. Warto dodać, że była to nazwa nieoficjalna, używana przez bywalców piwnicy. Były różne inne nazwy, formalne, między innymi Klub Kajtuś, Zamkowa itp., ale nie przyjęły się...

Było to urokliwe miejsce w piwnicach Domu Kultury Rybnickiej Fabryki Maszyn przy ulicy Młyńskiej 4, w samym sercu miasta. Znajdowała się tam kawiarnia z dwiema salami. Większa, z pięknym, łukowym sklepieniem, świetnie nadawała się do działalności klubowej. Dlatego też większość pomysłów powstających piętro wyżej, w biurach domu kultury, właśnie w Bombaju było pokazywanych spragnionej rozrywki publiczności.

Zespoły i soliści

Świetne warunki, zaangażowanie pracowników domu kultury i głód rozrywki eksplodowały szeregiem ciekawych inicjatyw. Jaskółką zwiastującą nadejście nowych trendów było utworzenie w 1957 roku przez Czesława Gawlika pierwszego na ziemi rybnickiej zespołu jazzowego, który odnosił sukcesy na estradach jazzowych w kraju i za granicą. Do Bombaju zapraszano zespoły i solistów z całego kraju. Melomani mogli usłyszeć jazz w najlepszym wykonaniu, koncertowali tu m.in. Andrzej Trzaskowski, Jan Ptaszyn Wróblewski, Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, Wojciech Karolak, Tomasz Stańko i inni.

Ale w pamięci rybniczan zapisały się przede wszystkim postaci stąd, trębacze: Manfred Niezgoda, Eryk Bijok i Eugeniusz Polok, saksofonista i klarnecista Tadeusz Petrow, puzoniści Lothar Dziwoki i Leon Płachta, kontrabasiści: Stanisław Gawlik, Tadeusz Paprotny i Joachim Hanslik, skrzypek i saksofonista Waldemar Hajer, gitarzysta Karol Przeliorz, perkusiści: Witold Anders, Bogusław Sitek, Zdzisław Świderski, Franciszek Witek i Tadeusz Cieśla oraz pianiści Kazimierz Niedziela i Jerzy Sołtysik. Kilku z nich już nie żyje, niektórzy zaistnieli w znanych zespołach zagranicznych.

Makowicz i inni

W Bombaju pierwszy kontakt z jazzem mieli m.in. Adam Makowicz, bracia Jacek i Wojciech Niedzielowie, Wiesław Pieregorólka. Sporo sukcesów i nagród przysporzyli wokaliści, występujący z zespołem Czesława Gawlika, m.in.: Danuta Sobik, Teodor Komaniecki, Urszula Darowska, Krystyna Ostrowska, Elżbieta Ferenc, Joanna Klima czy zespół wokalny Rezonanse, pracujący pod kierownictwem Kazimierza Niedzieli. Andrzej Trefon założył tutaj jedną z pierwszych grup rockowych w Rybniku, nosiła nazwę Z Duszą na Ramieniu. Tworzyli ją jeszcze: Krzysztof Stolecki – gitara, wokal, Jan Cichy – gitara basowa, Henryk Szmidt – perkusja.

Z początkiem 1962 roku do Rybnika z Bydgoszczy przeniósł się Wojciech Bronowski, człowiek zajmujący się, jak sam mówi, żywym słowem, rzeczą rzadką w tym czasie na Śląsku, który od razu związał się z Bombajem. Jego pierwszym pomysłem było utworzenie Teatru Poezji. Wydarzeniem była polska prapremiera dwóch jednoaktówek Jana Izydora Sztaudyngera, "Wygnańcy Ewy" i "Wszystko winą jest Amora".

Scena kabaretowa

Powodzenie programów o wydźwięku satyrycznym zaowocowało utworzeniem przy Teatrze Poezji sceny kabaretowej. W ten sposób powstał Kabaret Osesek, który działał 15 lat i wystawił szereg programów, m.in. "Nie bądźmy dziećmi", "Świetnie się składa", "Tak się złożyło", "Niedobre krasnoludki" i "Wszystko można, co nie można, byle z wolna i z ostrożna". W Teatrze Poezji i Kabarecie Osesek wystąpiło około 50 wykonawców, m.in.: Krystyna Pysz, Franciszek Wrana, Urszula Rudek, Piotr Sosna, Antoni Boczek, Sylwia Blazel-Kolar, Antoni Adamczyk, Bibianna Wawro, Ryszard Paszenda, Jerzy i Tadeusz Rożek, Bogdan Zając, Urszula Woźniczka, Krystyna Tkocz, Sławomir Krzywiźniak i inni. Był wśród nich również Olek Krupa, od 30 lat występujący w teatrach Nowego Jorku, który ma w dorobku kilkadziesiąt ról filmowych w Hollywood!

W ostatnim okresie istnienia Bombaju młody podówczas sędzia Sądu Rejonowego w Rybniku Józef Musioł (potem m.in. sędzia Sądu Najwyższego) zorganizował cykl programów pod tytułem "Sąd Młodych". Inscenizowano przebieg procesów sądowych, oddając atmosferę panującą na sali rozpraw. I to na wiele lat przed telewizyjnymi hitami, takimi jak "Sędzia Anna Maria Wesołowska"... Wszystko trwało do 1969 roku.

Remont z katastrofą

Wtedy to rozpoczął się remont kapitalny domu kultury i Bombaju. Wszystkie grupy twórcze zostały przeniesione czasowo do Teatru Ziemi Rybnickiej, Liceum nr 2 i Szkoły Zawodowej Ryfamy. Niespodziewanie 16 sierpnia 1970 roku pozbawione dachu ściany zawaliły się, tworząc ogromną stertę gruzu. Podobno ostatni z robotników, wychodzących na piwo do restauracji Rybniczanka, zbyt mocno trzasnął drzwiami... Lokal nie został odbudowany, dziś na jego miejscu jest parking. 22 marca w Klubie Energetyka odbędzie się "Noc w Bombaju", impreza upamiętniająca to miejsce i tych ludzi...

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt
15

Komentarze

  • redakcja Odpowiedź redakcji 21 marca 2013 14:22Droga pani Urszulo, bardzo prosimy o pilny kontakt redakcja@nowiny.rybnik.pl. Pozdrawiamy
  • bywalczyni bombaju Bombaj 20 marca 2013 23:34Pamietam bombaj z lat 60-tych.Dla mlodziezy licealnej byl to klub troche "zakazany" szczegolnie po 22-giej.Pragne wspomniec prof.Janine Podlodowska ktora organizowala spotkania literackie oraz konkursy recytatorskie.Pozdrawiam Urszule Wozniczke.
  • Ursula Angus - przedtem Urszula Wozniczka Wystepowalam w Bombaju 20 marca 2013 18:39Moi Drodzy - jestem ogromnie wzruszona tym artykulem - zobaczylam sie na zdjeciu kabaretu Osesek (pierwsza z prawej). Moje nazwisko panienskie bylo Urszula Wozniczka - potem po mezu Urszula Darowska. Obecnie od 25 lat mieszkam w Stanach i nazywam sie Ursula Angus. Poplakalam sie czytajac ten artykul, gdyz uczestniczylam w tej dzialalnosci przez 5 lat i mam tylko cudowne wspomnienia. Ogromnie mi zal, ze nie moge uczestniczyc w tym wspominkowym koncercie - moje serce i mysli beda tam razem z moimi przyjaciolmi, z ktorymi chetnie nawiaze kontakt.
  • Ursula Angus - przedtem Urszula Wozniczka Wystepowalam w Bombaju 20 marca 2013 18:35Moi Drodzy - jestem ogromnie wzruszona tym artykulem - zobaczylam sie na zdjeciu kabaretu Osesek (pierwsza z prawej). Moje nazwisko panienskie bylo Urszula Wozniczka - potem po mezu Urszula Darowska. Obecnie od 25 lat mieszkam w Stanach i nazywam sie Ursula Angus. Poplakalam sie czytajac ten artykul, gdyz uczestniczylam w tej dzialalnosci przez 5 lat i mam tylko cudowne wspomnienia. Ogromnie mi zal, ze nie moge uczestniczyc w tym wspominkowym koncercie - moje serce i mysli beda tam razem z moimi przyjaciolmi, z ktorymi chetnie nawiaze kontakt.
  • Rybniczanin z 59 r kto tam występował.... 15 marca 2013 20:24Czy bracia Niedzielowie tam występowali? Wątpię. O ile pamiętam oni są z rocznika 1961. Chodzili do mojej podstawówki SP11. To więc chyba chodzi o ich ojca Kazimierza też znanego w Rybniku muzyka i nauczyciela. - Bombaj był także wtedy miejscem spotkań tzw. "bananowej młodzieży". W tym kontekście przewijało się tam wiele ciekawych osób m.inn. były senator i minister sprawiedliwości Piotrowski, żużlowiec Woryna i wielu innych.
  • Minek Wspaniały Bombaj... 14 marca 2013 22:32Bombaj to było innowacyjne i rewelacyjne miejsce w skali całego Śląska. Wielki żal, że bezpowrotnie zniknęło. Dziękuję redakcji za ten piękny artykuł przypominające te dzieje. Jeśli można napiscie kiedyś coś fajnego o Ćwieku i Hadesie - szczególnych miejscach na mapie Rybnika i naszego regionu. Do Ćwieku przyjeżdżała zespoły które potem były elitą polskiego rocka jak Kult, T.Love i inni... Mimo że mamy wiele pubów, klubów to łezka się kręci na wspomnienie tych wyżej wymienionych czy też Kina Górnik z niesamowitym klimatem przedwojennego kina...
  • redakcja Odpowiedź redakcji 12 marca 2013 10:57Może był i czynny, ale oficjalnie otwarto go na Barbórkę 1964, o czym można przeczytać na stronie teatru. Pozdrawiamy
  • Gerd Do Redakcji!! 11 marca 2013 23:14Proszę nie pisać nieprawdy o teatrze.W 1961 roku byłem jednym z młodziaków biorących udział w naborze do zespołu Pieśni i Tańca Śląsk i teatr był już wtedy czynny!!!
  • Gerd BOMBAJ. 11 marca 2013 22:50Pamiętam Bombaj z lat pracy w Rybniku i ciekawy jestem czy zachowały się jakieś zdjęcia z tego obiektu.Może je ktoś upubliczni.Dla mnie i tamtejszej młodzieży był to naprawdę smutny moment. Czekam na jakiś odzew.Pozdrawiam.
  • redakcja Odpowiedź redakcji 07 marca 2013 15:54Drogi Czytelniku, prosimy czytać uważnie. Odsyłamy do odpowiedzi na poprzedni komentarz do tego tekstu. Pozdrawiamy
  • francik bombaj 07 marca 2013 15:13ten synek mo recht ze teatr ziemi rybnickiej stanol pozniej,a do bombaju zech chodziol na poczatku lot 60,ale to sami widzicie jako konina walicie i nic nie wiycie .
  • redakcja Odpowiedź redakcji 07 marca 2013 11:55Drogi Czytelniku Krzyśku, bardzo prosimy o kontakt z redakcją (redakcja@nowiny.rybnik.pl), ponieważ będziemy kontynuowali temat Bombaju. Pozdrawiamy
  • redakcja Odpowiedź redakcji 07 marca 2013 11:47Drogi Czytelniku, w tekście jest wyraźnie napisane, że Bombaj jako centrum życia kulturalnego w Rybniku zaczął funkcjonować w czasach, kiedy nie było jeszcze teatru. I jest to zgodne z prawdą, ponieważ były to lata 50., a teatr oddano do użytku w roku 1964. Pan zestawił fragmenty dwóch zdań, każdy wyrwany z kontekstu, z których może płynąć sugestia, że teatr powstał w 1970 roku, a wtedy to zawalił się Bombaj. Prosimy czytać uważnie. Pozdrawiamy
  • marian zastanówcie się ! 07 marca 2013 07:48"nie było jeszcze teatru... klub zawalił się w 1970 r" zastanówcie się zanim "sypniecie" datami!
  • Krzysiek Bombaj 06 marca 2013 20:42Miałem szczęście pracować przy remoncie Bombaju, albo miałem szczęście, że budynek nie zawalił mi się na głowę, albo pod nogami bo brygadzista miał podobno w planie wyledwć szlichtę na dachu, na ułożonych już płytach korytkowych. Dzięki temu, że 2 robotników wybrało się po śniadania na piwo nie kładliśmy szlichty, tylko murowali na niższej części. Podczas tej katastrofy budowlanej nikt nie ucierpiał.

Dodaj komentarz