Całe rodziny przybyły na dzień otwarty schronu na Wawoku, który zorganizowano w sobotę. Opiekunowie schronu z pasją opowiadali o tym militarnym zabytku, częstowali chlebem ze smalcem i ogórkami kiszonymi. Swoje pamiątki z okresu drugiej wojny światowej prezentował Erwin Sapik z miejscowości Wilcza, który ma zbiór staroci zatytułowany "Klamory u Erwina".
Komentarze