20035014
20035014


Taką samą ilość punktów zgromadziły bowiem na koncie rybniczanka i rosyjska szachistka Małyszewa. Obie zawodniczki nie stoczyły ze sobą bezpośredniego pojedynku (w tej kategorii startowało około 130 szachistek), a w 11 rozegranych partiach zgromadziły na koncie po 8,5 pkt.Dla Kariny, która jest uczennicą pierwszej klasy Liceum Ogólnokształcącego nr 5 w Rybniku, był to drugi start w mistrzostwach świata. Przed rokiem jako piętnastolatka w kategorii do lat 16 zajęła 33. miejsce. Lepiej poszło jej w ubiegłorocznych mistrzostwach Europy, z których powróciła ze złotym medalem w szachach półgodzinnych.Szachistkę może jeszcze bardziej niż wicemistrzowski tytuł ucieszyła nagroda, jaką po powrocie do domu otrzymała od swojego sponsora – firmy Prefrow.- Komputer to było z jednej strony marzenie Kariny, a z drugiej jest to obecnie rzecz niezbędna dla szachisty – mówi prezes Miejskiego Klubu Szachowego, Piotr Bobrowski. – Przez internet można na bieżąco obserwować przebieg spotkań na mistrzostwach świata i Europy. Tak było i z mistrzostwami w Grecji. Na komputerze w naszym pomieszczeniu klubowym obserwowaliśmy poczynania Kariny już od drugiej rundy.Aktualna wicemistrzyni świata rozpoczynała grę w szachy w Przedszkolu nr 10 w Rybniku. Mistrzostwa Rybnika Przedszkolaków były pierwszymi zawodami, w jakich wzięła udział w wieku sześciu lat; zaraz potem startowała w krajowych mistrzostwach przedszkolaków. Od tamtej pory zdobyła 15 medali w zawodach rangi mistrzostw Polski. Powoli zaczyna dorównywać w sukcesach najlepszej jak dotąd wychowance rybnickiego klubu - Monice Bobrowskiej-Soćko. Ostatnio w bezpośredniej rywalizacji obu rybniczanek na międzynarodowym turnieju rozgrywanym w Rybniku padł remis. Jednak, jak przyznaje Karina, zdarzało się jej już wygrywać z Moniką.Dzięki tegorocznym wynikom aktualna wicemistrzyni świata znalazła się w pierwszej dziesiątce szachistek w Polsce. 1 stycznia 2004 roku jej Elo powinno wynosić 2246 punktów.- Dzięki temu, że Karina ma tak wysoki ranking, może zagrać w finale mistrzostw Polski seniorek, choć nie startowała w półfinale. To na pewno byłby dla niej cenny turniej. Monika w wieku 14 lat zajęła czwarte miejsce w seniorskich MP – mówi Piotr Bobrowski. – Gdyby rzeczywiście wystartowała w tych finałach i znalazła się w pierwszej czwórce, ma ogromne szanse na znalezienie się w kadrze narodowej seniorek.Największym atutem Kariny jest jej odporność psychiczna. Czuje się bardzo dobrze w grze błyskawicznej, dysponuje dobrą techniką, ale - jak powtarza jej aktualny trener - wiele gorzej jest ze strategią gry. Dlatego w ostatnim czasie temu elementowi poświęca najwięcej czasu.- Karina jest silna psychicznie, ale czasami się też popłacze – dodaje do charakterystyki córki jej mama, która jak większość rodziców młodszych zawodników MKSz-u jest wielkim kibicem szachowym.- Zdarza mi się płakać w złości, gdy przegrywam „wygraną” partię – dodaje Karina.Już pojutrze, 12 grudnia, w Olkuszu wicemistrzyni świata przystąpi do walki o trzeci tytuł mistrzyni Polski w blitzu

Komentarze

Dodaj komentarz