20041814
20041814


Rybniczanie wystąpili bez kontuzjowanego Staszewskiego, ale pierwszy raz skorzystali z regulaminowej nowinki, pozwalającej na zastępowanie zawodnika kontuzjowanego przez kolegów z drużyny. W Unii pierwszy raz po kontuzji pojawił się Krzysztof Kasprzak, ale po zupełnie nieudanym dla siebie jednym wyścigu już się na torze nie pojawił. Był to pierwszy z meczów, których żużlowcy RKM-u, myśląc o utrzymaniu się w lidze, przegrać nie powinni. Unia Leszno była na pewno drużyną do pokonania, ale trudno myśleć o zwycięstwie, skoro zawodnicy, którzy mieli być filarami zespołu, Mariusz Węgrzyk i Rafał Szombierski, zachowują się na torze tak, jakby w ogóle nie przygotowali się do sezonu. W niedzielnym meczu razem zdobyli 7 punktów. W 2001 roku, gdy RKM walczył z Unią Leszno w barażach o ekstraligę, Rafał Szombierski na torze w Lesznie pokonał samego Australijczyka Adamsa. W niedzielnym meczu na swoim torze nie był w stanie wyprzedzić juniora Unii Kościucha i swego rówieśnika Łukasza Jankowskiego. Szombierski tylko w jednym swoim starcie pojechał tak, jak powinno się ścigać w ekstralidze. W wyścigu szóstym, startując z pierwszego pola, odepchnął od krawężnika Dobruckiego, ale dało mu to tylko drugie miejsce, bo szerokim łukiem wyszedł na prowadzenie Jacek Rempała.Dorobek obu seniorów po pięciu ligowych kolejkach jest mizerny: Węgrzyk w 26 biegach zdobył 26 punktów (średnia z bonusami – 1,12), a Szombierski w 22 wyscigach 17 (0,82).Nie popisał się w meczu z Unią również Łukasz Romanek, który zwyciężył w pierwszym, młodzieżowym wyścigu, a potem kompletował zera.Jedynymi zawodnikami RKM-u, którzy walczyli z rywalami, byli Mark Loram i Roman Chromik. Ten ostatni, w przeciwieństwie do takich zawodowców jak Węgrzyk i Szombierski, podpisał z klubem amatorski kontrakt. W biegu 15. stoczył ciekawy pojedynek z niepokonanym Australijczykiem Leigh Adamsem, prowadził dwukrotnie, ale na jednym z łuków prawa noga spadła mu z „haka” i musiał nieco zwolnić, co natychmiast wykorzystał szybki obcokrajowiec Unii. Chromik startował w meczu na silniku Romana Poważnego, który cierpliwie czeka na egzamin na polską licencję (18 maja).Teraz podopiecznych Romualda Łosia czekają dwa mecze wyjazdowe kończące pierwszą rundę spotkań – 3 maja w Bydgoszczy i 16 maja w Toruniu. Następny mecz w Rybniku dopiero 30 maja. Sytuacja RKM-u jest kiepska, ale przynajmniej klarowna. Mamy najsłabszą obecnie drużynę w ekstralidze i szczytem marzeń jest na dziś pokonanie na swoim torze zespołów z Zielonej Góry i Bydgoszczy, które jak dotąd wygrały po jednym meczu z innym słabeuszem, tyle tylko, że do poprawienia pozycji RKM-u w tabeli raczej na pewno to nie wystarczy.– Nie można w taki sposób przegrywać meczów. Kibice doskonale widzieli, kto jak pojechał. Plany pokrzyżowały nam perypetie Romana Poważnego związane z koniecznością zdobycia przez niego polskiej licencji, a ostatnio kontuzja Mariusza Staszewskiego. Beniaminek musi wygrywać mecze na swoim torze, a tymczasem dostajemy lekcję żużla. Nasi zawodnicy są na razie dla rywali zbyt uprzejmi, ale mam nadzieję, że wreszcie się obudzą i skończy się odejmowanie gazu przed wejściem w łuk. Ewidentne braki kondycyjne są widoczne, ale nie tylko u Węgrzyka czy Szombierskiego. Jako klub zrobiliśmy wszystko, by zawodnicy mogli dobrze przygotować się do sezonu. Przed jego rozpoczęciem przechodzili badania wydolnościowe, teraz będzie je trzeba powtórzyć i przeanalizować całą sytuację. Są profesjonalistami, sami wiedzą najlepiej, jak wyglądają ich honoraria, gdy nie zdobywają punktów. Z drugiej strony wpadają w zamknięte koło – nie mając dobrego sprzętu, nie zarabiają pieniędzy, więc nie mają też za co tego dobrego sprzętu kupić. Jako klub musimy się zastanowić, czy nie warto zmienić kilku zapisów w zawodowych kontraktach i nie udzielić tym zawodnikom pomocy sprzętowej – mówił na pomeczowej konferencji prezes RKM-u Aleksander Szołtysek.RKM Rybnik 38Węgrzyk 0 2 0 – 1 1 4+1Chromik 3 2 2 1 2 1 11Loram 2 2 2 3 3 2 2 16Szombierski 0 2 0 1 0 d 3Staszewski zastępstwoRomanek 3 0 0 0 0 3Szczyrba 1 1Unia Leszno 52Dobrucki 2 1 0 1 3 7J. Rempała 1 3 2 3 2 11+2Adams 3 3 3 3 3 15Ł. Jankowski 1 1 1 0 3Baliński 3 3 3 2 U 11Kościuch 2 1 1 0 1 5+1Kasprzak d 0

Komentarze

Dodaj komentarz