Krzysztof Gadowski / Archiwum
Krzysztof Gadowski / Archiwum

 

Uroczystość w dniu wspomnienia św. Barbary, trwale wpisała się w przestrzeń kulturową górników dzięki przekazom kolejnych pokoleń. W połowie ubiegłego wieku Barbórka jako Dzień Górnika, uzyskała status święta branżowego pracowników przemysłu wydobywczego, w tym kopalin innych niż węgiel kamienny. Dzięki temu, święto zyskało na popularności także w innych częściach naszego kraju, stając się wyrazem wdzięczności za ciężką i jakże niebezpieczną pracę. Barbórka stanowi zatem nieodłączny element górniczej tożsamości górników, dyrekcji i zarządów kopalń, spółek, lokalnego samorządu i Kościoła.

 

Etos ciężkiej pracy od zawsze przyświecał pokoleniom górników. Śląsk wiele zawdzięcza tej branży. Dzięki rozwojowi przemysłu i mozolnej pracy pokoleń powstawały nowe zakłady pracy i dostępna do dziś infrastruktura kulturalna, sportowa i gospodarcza – powstawały całe miasta.

 

Na posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa posłowie wspólnie podjęli decyzję o poparciu wpisania Barbórki na listę niematerialnego dziedzictwa narodowego UNESCO. W tej kwestii nie dzieliły nas żadne barwy polityczne. Szkoda, że brakuje tej jedności w działaniach dla Śląska. Mając wiceministra energii ze Śląska odpowiedzialnego za górnictwo, mając sporą reprezentację śląskich parlamentarzystów oraz przeznaczając z budżetu miliardy złotych na restrukturyzację, powinniśmy efektywnie wykorzystać ten czas dla Śląska. Dziś niektórzy cieszą się z tego, że tak sprawnie likwiduje się kopalnie i stałe miejsca pracy. Dotyczy to nawet kopalń, które mają złoża, koncesję i nową infrastrukturę. Za 10 tys. zł ustawą likwiduje się deputat węglowy, odbierając możliwość dochodzenia swoich praw emerytom górniczym przed sądami. Od 3 lat nie potrafimy nawet zadbać o rekompensaty dla emerytów górniczych, wdów i sierot po zmarłych pracownikach. Minister Energii, który sam przez wiele lat był związany zawodowo z transportem kolejowym nie zastosował tego rozwiązania wobec byłych pracowników kolei. Dla przypomnienia: co roku rząd przeznacza prawie 370 mln zł na deputaty dla ponad 250 tys. byłych kolejarzy i ich rodzin...

 

Restrukturyzacja jest potrzebna, wiedzą to także górnicy. Tam, gdzie wyczerpują się złoża, wzrasta głębokość wydobycia, trzeba znać wartość ludzkiego życia. Musimy patrzeć w przyszłość, biorąc pod uwagę realne możliwości wydobycia oraz rozwój nowych źródeł energii. Mimo różnych spojrzeń na proces restrukturyzacji górnictwa będziemy wspólnie uczestniczyć w tych barbórkowych uroczystościach, doceniając trud ciężkiej i niebezpiecznej pracy górniczej.

 

Z okazji zbliżającego się górniczego święta życzę radości, wytchnienia od codziennego trudu, zdrowia wszystkim górnikom, ich rodzinom oraz nieustannej opieki Świętej Barbary. Z górniczym pozdrowieniem: Szczęść Boże.

 

Krzysztof Gadowski, poseł Platformy Obywatelskiej na Sejm RP, felietonista Tygodnika Regionalnego Nowiny

 

2

Komentarze

  • Kuba Gadowski z toba nic nas nie łaczy 25 listopada 2018 09:46jedynie co ciebie łączy to dług jaki masz wobec nas za kradzież wieku emerytalnego dla ludzi sprac w soboty i święta w szkodliwych i nieb warunkach pracy. Jeno cięzkie roboty dla ciebie w najgorszych zagrożeniach a na koniec dla przykładu kara jak u Arabów ewentualnie medal z bardzo ciężkiego stopu.
  • abc Panie pośle... 24 listopada 2018 21:30 "czwartego grudnia będziemy świętować Barbórkę.."......tylko, że wy politycy obchodzicie to święto tydzień przed i tydzień po......byle się pobawić

Dodaj komentarz