Wojciech Kiljańczyk / Archiwum
Wojciech Kiljańczyk / Archiwum
Tym razem chciałbym podjąć temat kopalni "Paruszowiec". Będę pisał wprost. Doceniam wkład górnictwa w rozwój naszego regionu. Chylę czoła przed kobietami i mężczyznami, którzy przez lata, ale również w obecnie działających zakładach górniczych, podejmowali i podejmują trud i ryzyko tej ciężkiej pracy. Wszyscy znamy koszty zdrowotne, ekonomiczne i środowiskowe eksploatacji wyrobisk górniczych. Wiemy również o tym, o czym dawniej niekoniecznie myśleliśmy na poważnie – o wpływie emisji dwutlenku węgla na klimat, a także niekorzystnym oddziaływaniu kopalni na jakość powietrza. To ważne czynniki, które tworzą pewien pryzmat oceny decyzji w zakresie budowy nowych miejsc wydobywczych.

 

Mamy 2019 rok. Powrócił temat kopalni "Paruszowiec". Budowa zakładu potrwa minimum kilka lat. Wpłynie negatywnie na kilka dzielnic. Oddziaływanie będzie dotyczyć budynków, dróg, infrastruktury technicznej, cieków i zbiorników wodnych, lasów. Wzrośnie emisja zanieczyszczeń do powietrza, powstaną tysiące ton odpadów. Czy tak ma wyglądać Rybnik przyszłości? Czy jeszcze raz chcemy przechodzić przez to, przez co przechodzą mieszkańcy południowych dzielnic naszego miasta? Czy taki Rybnik chcemy zostawić naszym dzieciom i wnukom? A może nie mam racji? Może budowa kopalni jest szansą na lepszy rozwój? Przecież miliony trafią do budżetu naszego miasta!

 

Przypomina mi się w tym momencie pewna opowieść o człowieku, który poświęcał swoje zdrowie, by zdobyć bogactwo, a później oddał cały swój majątek, żeby odzyskać zdrowie. Tak oceniam ten projekt. Wartości możemy wskazywać również w oparciu o dbałość o środowisko, ochronę powietrza, roślin i zwierząt, a przecież i nas samych. Jeśli mamy nowoczesne narzędzia produkcji energii elektrycznej, a przyszłość daje niecodzienne efekty na polu innowacji w sektorze urządzeń produkujących ciepło, to idźmy w tym kierunku! Wiem, że to nowe, że nieznane i powoduje stres. Boimy się jednak tego, czego nie znamy. Spróbujmy nie budować tej kopalni, a inwestujmy w nowoczesne sektory gospodarki. Przynajmniej nie będziemy musieli jako społeczeństwo wydawać milionów zarobionych na eksploatacji złóż węgla w szpitalach i aptekach. Bo taka zależność również istnieje.

 

Spółka planująca uruchomienie złoża "Paruszowiec" napisała do rybnickich radnych, którzy negatywnie ocenili projekt nowej kopalni, że to godzi w interesy firmy. A ja twierdzę, że budowa kopalni niekorzystnie wpływa na interesy mieszkańców, a radni są od tego, żeby występować w ich obronie! Decyzję i tak podejmie minister z Warszawy. Oby posłuchał obywateli, radnych i prezydenta Rybnika.

 

Jeśli jednak węgiel zostanie wydobyty, pewne jest, że jednocześnie zostaną zakopane nasze nadzieje na lepsze jutro. Podczas niedawnego protestu, młodzi ludzie stwierdzili, że jeśli w Rybniku powstanie kolejna kopalnia, oni opuszczą nasze miasto. I to będzie prawdziwa katastrofa!

 

Wojciech Kiljańczyk, przewodniczący Rady Miasta Rybnika

 

9

Komentarze

  • rzyt Kończąc... 10 lipca 2019 09:18Tak na koniec. Nie palę węglem, nie jestem związany z górnictwem, a sprawa budowy kopalni terytorialnie mnie nie dotyczy. Ale nie mogę sobie pozwolić na hipokryzję "naszych" władz zwanych "raz tak, raz tak". Przecież my im płacimy, a oni raz tak, raz tak. Ktoś w mieście klepnął plan zagospodarowania przestrzennego i mógł się tego spodziewać co tam może powstać. A jak tak nie było to dlaczego szanowna RM to zaakceptowała?I zapłaciła. Teraz jest prosta droga, że Bapro jak nie wybuduje (sprzeda koncesji) to będzie walczyło o odszkodowanie. Doradców ma na pewno świetnych.
  • urbex do mieszkaniec Piasków 09 lipca 2019 14:03Twoje rozwiązanie problemu jest proste, ale jednocześnie skomplikowane. Każda taka decyzja ma swoją ścieżkę legislacyjną i BAPRO będzie chciało do końca ją wykorzystać. Są terminy składania pism i odpowiedzi na nie, są kolejne możliwości odwoławcze np. na negatywną decyzję rządu. Niemożliwe jest zablokowanie tej ścieżki dla tej czy innef firmy, bo sprawa trafi do trybunału UE i ostateczne rozstrzygnięcie może być niekorzystne dla rządu, a i dla mieszkańców.
  • mieszkaniec Piasków do adwersarzy 09 lipca 2019 12:59Koncesję wydaje rząd. To niech utną to przed wyborami, przecież mogą. No ale wiadomo ...Badania geologiczne i odwierty musiały być robione na długo przed Kuczerą, za czasów koalicji Fudali z PISem. Jak pisałem - Kuczera zrobił błąd, ale uczy się. Wolę takie myślenie niż PISlamizm nastawiony na to, że jest nieomylny. Pozdrawiam partyjnych komentatorów ;)
  • gefrajter kania rzyt 09 lipca 2019 12:06Wiesz co swego czasu napisał o tej wypowiedzi śp. Sudenta Masłowski? Że to było dawno, nieprawda, a poza tym trzeba patrzeć w przyszłość :-)))))))) Tacy to oni są zabawni
  • rzyt mieszkaniec piaskownicy 09 lipca 2019 09:11Po internecie krąży wypowiedź śp. zastępcy prezydenta Studenta jak to miasto Rybnik było zadowolone z inwestycji sztandarowej w tworzenie kompleksu wydobywczo-energetycznego przy ER. Bo zarzucano im wtedy, że nie mają żadnych sukcesów w inwestycjach, a to miało zmienić postrzeganie Rybnika w tej materii. A teraz zacytuję adwersarza "rzygać się chce. Czy nie widzisz hipokryzji polityków...." tutaj zmiana z PIS na PO. Prawda, że tak też może być?
  • mieszkaniec Piasków do gefrajtera 09 lipca 2019 08:01Czyli Kuczera wyciąga wnioski, a kto inny wyciąga z tego pomysłu erzac.
  • gefrajter kania do mieszkańca Piasków 08 lipca 2019 13:20Oj panie, widać posiada pan zaiste wiedzę tajemną na temat zawartości kieszeni niektórych osób. Ciekawe dlaczego prócz A, nie mówi pan B, bo takie pisanie ogólnikami do niczego nie prowadzi. Co do wpisu rzyta powiem tak - w kwestii stosunku miasta do kopalni mieliśmy klasyczny kuczeryzm czyli najpierw inwestycja była dla niego OK, a dopiero potem zdał sobie sprawę z czym się wiąże. Zmądrzał i zmienił zdanie. Ja już się do tego przyzwyczaiłem.
  • mieszkaniec Piasków do rzyta 08 lipca 2019 12:30PIS przez 3 miesiące szukał czegokolwiek, żeby łatkę przykleić do Kuczery. a "rzyt" pisze, że to był sztandarowy projekt. Rzygać się chce. Nie widzisz hipokryzji polityków PISu? Po jesiennych wyborach skończy się gra i dowiemy się kto u kogo siedział w kieszeni. Zakład?
  • rzyt Pamięć... 08 lipca 2019 11:24Przecież to Wasz sztandarowy projekt sprzed kilku lat. Hipokryzja czy inny zespół chorobowy zapanował we władcach Rybnika?

Dodaj komentarz