Szpital w Bełku na starej pocztówce / https://www.belk.pl/architektura/bylyszpital
Szpital w Bełku na starej pocztówce / https://www.belk.pl/architektura/bylyszpital

Szpital w Bełku zbudowano na 1,5 morgi ziemi ofiarowanej przez Alfonsa i Alicję Lukasów. Powstała również ochronka dla dzieci byli. Wzniesienie kompleksu nazwanego później Zakładem Lukasa kosztowało 76 tysięcy marek, z czego połowa pochodziła z datków.

Jak podaje portal Belk.pl, zakład prowadziły siostry służebniczki NMP. W czasie pierwszej wojny światowej leczono tu lżej rannych żołnierzy niemieckich. Po przyłączeniu ziemi rybnickiej do Polski, w 1926 roku uruchomiono dwa oddziały - chorób wewnętrznych i chirurgiczny.

1 września 1939 roku do bełkowskiego szpitala wkroczyło wojsko niemieckie. Najpierw zakwaterowano tutaj rannych żołnierzy, potem 90 umysłowo chorych pacjentów. W 1942 roku lecznicę zlikwidowano zlikwidowano i otwarto "dom dla dzieci niemieckich" oraz "niemiecką szkołę dla młodzieży". Nie istniały one zbyt długo, bo w obliczu epidemii duru brzusznego władze okupacyjne ponownie uruchomiły "Szpital św. Łukasza w Bełku".

Po wojny znowu zaczęła działać tu ochronka, a w 1946 roku w szpitalu ponownie otwarto oddział chorób wewnętrznych, trzy lata później natomiast oddział chorych na szkarlatynę - jedną z ostrych chorób zakaźnych. Jego ordynatorem został dr Leonard Lisiecki, urodzony w Rogowie koło Żnina, który mieszkał w Czerwionce).

1950 oku w Bełku zaczęto leczyć wszelkie choroby zakaźne, na które chorowało wielu ludzi. Leczono tu gruźlicę, szkarlatynę, czerwonkę, cięższe przypadki ospy czy odry oraz wiele innych. Po śmierci dr. Lisieckiego ordynatorem został dr Norbert Szymura, a po nim dr Eugeniusz Szewczyk (od 1981r.). Do tego czasu oddziałowymi były siostry zakonne: Matylda i Rafaela. Za czasów dr. Szewczyka, w 1993 roku, przeprowadzono generalny remont szpitala.

„W 1997r. szpital odwiedził Damian Zimoń - arcybiskup, metropolita górnośląski. Placówkę zlikwidowano w maju 1999r. Ostatnią oddziałową była Renata Reis” - czytamy na https://www.belk.pl/architektura/bylyszpital.

W chwili zamknięcia w szpitalu było 47 łóżek, z czego na oddziale zakaźnym 20. Pozostałe 27 łóżek znajdowało się na oddziale obserwacyjnym. Budynek został zwrócony siostrom zakonnym, które przystąpiły do generalnego remontu,ukończonego w 2006 roku. Szpital przekształcił się w Dom Pogodnej Starości im. św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

3

Komentarze

  • Gisela Fojcik 25 listopada 2021 01:19W 1970 r. miałam wtenczas 30 lat, kiedy moja 6 cioletnia córka leżała w tym szpitalu na żółtaczkę zakazna. Po powrocie córki do domu znalazłam się w tym szpitalu również córa a żółtaczkę gzie byłam tam przez 5 tygodni. Pamiętam, że z Knurowa nie można się wtenczas bezpośrednio autobusem do Belku dostać. To były czasy. Mieszkam od 1987 r. we Frankfurcie n. MENEM. Myślałam, że ten Szpital jeszcze istnieje, bo szukam dokumentu z mojego pobytu w tym szpitalu z r. 1970.Moze ktoś mi poradzi, czy jest jakieś archiwum gzie można byłoby moja historie choroby dostac
  • ona kto zamknął 19 marca 2020 10:14Na ostatniej sesji Rady Miasta pan Piecha pochwalił się, że to on podjął decyzję o zamknięciu tego szpitala
  • Żorzanka Szpital w Bełku 15 marca 2020 14:18Jako 9-latka trafiłam tam na oddział zakaźny z żółtaczką.Ciepło wspominam dr Lisieckiego, który opowiadał nam, dzieciom, bajki oraz siostrę Florianę (zakonnicę), ktora z nami często śpiewała. Był to rok 1963, kiedy we Wrocławiu pojawiła się "Czarna ospa". Jeden z naszych lekarzy miał kontakt z osoba, która spotkała się kilka dni wcześniej z osobą powracającą z Afryki. Reakcja była natychmiastowa: chore dzieci przekazano do kwarantanny w innym szpitalu, personel podobno zaszczepiono, a szpital zamknięto.

Dodaj komentarz