Dawid Malina i Radosław Kasprzak - trening w dobie koronawirusa / Dominik Gajda
Dawid Malina i Radosław Kasprzak - trening w dobie koronawirusa / Dominik Gajda

Jak spędzasz ten trudny czas?

U mnie za dużo się nie zmieniło. Pracuje zdalnie, jak wcześniej. Trenuję nieprzerwanie. Jedynie kombinuję nad miejscem treningu, by było zgodne z aktualnymi obostrzeniami. Ograniczyłem kontakt z rodziną i znajomymi. Myślę, że lepiej dmuchać na zimne.



Co robić, aby nie stracić formy biegowej?

Obecnie nie ma problemu, by wyjść pobiegać do lasu. Raczej rekomenduje las, by nie biegać w maseczce. Jednak dla osób, które mają obawy przed takim rozwiązaniem, świetnym wyjściem będą treningi w domu. Najlepszym pomysłem dla biegacza będzie przejście na rower stacjonarny, trenażer lub bieżnie mechaniczną, ale każda inna forma treningu także będzie w jakiś sposób podtrzymywać formę. Najlepiej skupić się na tych treningach, na które zwykle nie ma czasu w planie biegacza, czyli stabilizacja centralna, koordynacja czy trening plyometryczny.



Jak bezpiecznie rozpocząć przygodę z bieganiem?

Myślę, że nie ma jednego rozwiązania, lecz najważniejsze o czym trzeba pamiętać to spokój, umiar i prewencja przed kontuzjami. Jako spokój rozumiem powolne bieganie w tempie konwersacyjnym. Dla każdego takie tempo będzie inne, zależne od wyjściowej formy biegacza i jego aktualnego zdrowia. Dla osób, które nie są w stanie biec w ciągu przez dłuższy czas, najlepiej będzie zacząć od marszobiegów. Na początku należy także pamiętać o umiarze. Nie ma potrzeby, by zaczynać od długich dystansów. Lepiej trenować więcej razy w tygodniu, ale na krótszych dystansach niż mniej, a na duże odległości. Tym sposobem dojdziemy do bardzo ważnej cechy każdego treningu - regularności. Ta znowu ciągle będzie utrzymywać motywację do dalszej pracy. Następnie trzeba pamiętać o prewencji. Prewencja przed kontuzjami to zwykle pomijany temat wśród początkujących biegaczy, ponieważ wydaje im się, że to dotyczy osób bardziej zaawansowanych. Jednak to ci początkujący biegacze, u których układ mięśniowy i szkieletowy nie jest przygotowany do treningu biegowego, są najbardziej narażeni na przeciążenia. Zwykle siedzący tryb życia początkującego biegacza bardzo mocno zaburza jego wzorce ruchowe, nad którymi warto popracować przed rozpoczęciem regularnych treningów biegowych.



Czy odpowiedni sprzęt ma znaczenie?

Bieganie to najprostsza forma ruchu. Potrzeba jedynie butów i stroju sportowego. Myślę, że na samym początku warto potrenować w tym, co znajdziemy w domu. Jeśli jednak okaże się, że złapaliśmy bakcyla, to warto pomyśleć o kupnie dobrych butów biegowych. Reszta sprzętu nie ma znaczenia. Dobrze dobrane buty na samym początku przygody z bieganiem mogą także uchronić przed kontuzjami. Na pewno też specjalistyczne buty biegowe potowarzyszą nam dłużej niż inne buty sportowe.



Jak zachęcić dzieci do biegania?

Trudne pytanie. Obecnie dzieci ciężko zachęcić do jakiejkolwiek aktywności. Mają sporo alternatywnych form spędzania wolnego czasu. Myślę jednak, że to wyzwania dla rodziców. Jeśli dzieci będą widziały przykład u nich, to same też będą garnęły się do sportu. Taką mam nadzieję. Jeśli chodzi o samo bieganie, to dla większości, nawet zainteresowanych sportem dzieci czy młodzieży, jest to sport nudny i "za karę". Tutaj już rola trenerów, by poprzez ciekawe treningi zachęcić dzieci do właśnie tej aktywności fizycznej, a dla wuefistów - by nie pokazywali biegania jako formy kary, co zdarza się nierzadko.



Od którego roku życia dzieci mogą bezpiecznie biegać?

Ciężko mi jest określić konkretny wiek. Bieganie towarzyszy praktycznie każdej dyscyplinie - na przykład jako rozgrzewka czy schłodzenie. Dzieci już w wieku 4-5 lat zaczynają przygodę chociażby z piłką nożną. Ważne jest, by dla tak młodych osób sport był zabawą. Ja obecnie nie zajmuję się sportem dzieci, więc też nie chcę wychodzić poza swoje kompetencje i udzielać rad w tak ważnej kwestii.



Jesteś trenerem w Inżynierii Biegania, czym ona się zajmuje?

Obecnie wiodącą usługą są plany treningowe. Posiadamy własną aplikację, przez którą trenerzy kontaktują się z zawodnikami i rozpisują im plany biegowe. Posiadamy trzy formy współpracy z wybranym trenerem. Pierwsza forma to współpracą online oparta tylko i wyłącznie na aplikacji oraz ewentualnym kontakcie telefonicznym. Druga to tak zwane spotkania biegowe, na których zawodnicy wykonują swój zaplanowany trening przy obecności trenera. Spotkania są grupowe i odbywają się raz w tygodniu w wybranych miastach - Rybniku, Gliwicach, Katowicach i Rudzie Śląskiej. Ostatnia forma to opieka trenerska, w której zawodnik oprócz planu w aplikacji ma do wybrania 3 indywidualne treningi z trenerem w miesiącu w wybranym miejscu. Organizujemy także obozy biegowe, wyjazdy, a także badania wydolnościowe. Dodatkowo od pewnego czasu przy współpracy z byłym reprezentantem Polski w sprincie Michałem Pietrzakiem wykonujemy funkcjonalną ocenę techniki biegu, rozpisujemy plany ćwiczeń usprawniających i stabilizacji centralnej. Kolejnym krokiem tej współpracy będą kursy online, na które już serdecznie zapraszam.



Czy udział w Akademiach Biegania ma sens?

To wszystko zależy jak są prowadzone. Ciężko mi ocenić sensowność czegoś, z czego nie korzystałem. Mogę jednak dodać, że słyszałem bardzo pozytywne opinie o rybnickiej Akademii Biegania i jej prowadzącym. Zdarzało mi się parę razy wykonywać swój trening podczas ich zajęć. Wiadomo, że byłem skupiony na własnej pracy, ale kątem oka zerknąłem jakie ćwiczenia wykonują uczestnicy i wydaje mi się, że to dobre miejsce na start. Bardzo dużo ogólnego rozwoju, którego tak obecnie brakuje większości osób. Dla już bardziej zaawansowanych biegaczy może to być dobra forma treningu uzupełniającego.



Czy w Rybniku jest moda na bieganie?

Na pewno biega coraz to więcej osób, jak w całej Polsce. Czy to jest moda, to nie wiem. Myślę, że ciężko zmusić się do biegania, jeśli się tego nie lubi. Bieganie jest proste, praktycznie bezkosztowe, można je wykonywać wszędzie i w grupie - to spore zalety. Wzrost endorfin po treningu sprawia, że tak wiele osób uznało ten sport za swój ulubiony, a dzień bez treningu jako stracony.



Jakie są Twoje plany na najbliższy czas?


W Inżynierii Biegania, jak wspomniałem wcześniej, działamy mocno, by rozpocząć kursy online. Jako sportowiec mam zamiar dalej mądrze i ciężko trenować. Może pojawią się jakieś zawody.



Do jakich imprez się przygotowujesz?

Obecnie czekam na informacje, co się w ogóle odbędzie. Mam jednak jakieś cele. Jeśli wszystko się uda, to zamierzam wystartować w Mistrzostwach Polski na 5000 m i 10 000 m. Ta druga impreza miała się odbyć pod koniec kwietnia, ale z wiadomych przyczyn została przeniesiona na wrzesień. Bieg na 5000 m ma odbyć się w ramach Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce, które będą w połowie sierpnia. Startu w biegach komercyjnych na razie nie planuję, ponieważ to spora niewiadoma na tę chwilę.



Rozmawiał: Marek Pietras


 

Komentarze

Dodaj komentarz