Ireneusz Stajer
Do końca września potrwa 2. edycja ogólnopolskiej zabawy, która wyłoni najbardziej rowerowe miasto w kraju. O ten zaszczytny tytuł powalczą 44 miasta, ale nie ma wśród nich Rybnika. To największa niespodzianka rywalizacji. Rybnik zasłynął przecież w Polsce budową wielu ścieżek rowerowych, prezydent Piotr Kuczera stawia na jednoślady i sam przecież jest wytrawnym cyklistą. Rybnik miałby dużą szansę na wygraną. Czyżby miasto przeoczyło tegoroczne zmagania?
- Oczywiście wiedzieliśmy o konkursie, nie zdecydowaliśmy się wziąć w nim udziału z kilku względów – odpowiada Lucyna Tyl z rybnickiego ratusza. Mówi, że po pierwsze sama aplikacja niestety stwarza wiele problemów jej użytkownikom, o czym świadczą ogólnodostępne oceny i opinie osób, które zdecydowały się ją zainstalować na urządzeniu.
- Ponadto ilość reklam zawartych w aplikacji jest znaczna, co powoduje negatywne odczucia z używania oprogramowania. Biorąc pod uwagę ilość negatywnych ocen i opinii w sklepie Play, która wskazuje na niedoskonałości aplikacji, a jednocześnie wpływa na jej odbiór u użytkowników tego typu aktywności nie zdecydowaliśmy się wziąć udziału w zabawie – tłumaczy urzędniczka.
Tymczasem inne miasta nie mają z tym problemu. Spośród reprezentantów naszego regionu po kilku dniach rywalizacji najwyżej plasuje się Racibórz, bo na 14 miejscu z dorobkiem 129 punktów, dwa „oczka” niżej są Żory – 102 pkt, a Jastrzębie-Zdrój jest 35 i ma na razie 39 punktów.
- Najpierw był trening, a teraz już na dobre rozpoczyna się rywalizacja o Puchar Rowerowej Stolicy Polski! Liczymy na aktywny udział naszych mieszkańców. Na tych, którzy wykręcą dla Żor najwięcej kilometrów czekają sportowe nagrody – mówią w żorskim biurze promocji, kultury i sportu. Uczestnicy, którzy wykręcą najwięcej kilometrów otrzymają atrakcyjne nagrody ufundowane przez magistrat. A- jest o co walczyć - dla trzech najlepszych rowerzystów i rowerzystek, przygotowaliśmy bony do sklepu sportowego o wartości 100 zł każdy oraz nagrody rzeczowe, m.in. zapięcia rowerowe i inne gadżety przydatne podczas przejażdżek – kusi urząd miasta.
- To zabawa, która na fali wciąż rosnącej popularności turystyki rowerowej pozwala skutecznie propagować zdrowy styl życia. Ruch jako aktywna forma spędzania wolnego czasu to prezent, z którego ucieszy się nasze ciało i umysł – powiedziała z kolei Anna Hetman, prezydent miasta
W tym roku w konkursie uczestniczy dwa razy więcej miast niż w pierwszej edycji RSP. Bilans wakacyjnego treningu to 5 tys. aktywnych użytkowników i 1,3 mln przejechanych kilometrów. Ideą akcji jest zachęcanie Polaków do wybierania roweru zamiast samochodu.
- Co ważne, zliczane kilometry nie muszą być przejechane w obrębie miasta, dlatego np. pokonanie całej pętli Żelaznego Szlaku Rowerowego przebiegającej częściowo w Czechach również zostanie zaliczone. Tak jak kilometry przejechane w każdym miejscu świata z dostępem do Internetu – zachęcają w Jastrzębiu.
Jak przyłączyć się do zabawy? Wystarczy pobrać na telefon aplikację „Rowerowa Stolica Polski” ze sklepu AppStore lub Google Play, a następnie z listy miejscowości wybrać swoje miasto. W ramach jednego miasta można również tworzyć osobne grupy, które pozwalają na toczenie rywalizacji np. między szkołami lub zakładami pracy.
- Zasady rywalizacji są proste - rowerzyści pobierają specjalnie stworzoną przez Bydgoszcz na potrzeby rywalizacji darmową aplikację, która rejestruje trasy i ich długości. Uczestnik sam decyduje, dla którego z miast „kręci kilometry”. Akcja motywuje mieszkańców do zdrowej sportowej rywalizacji i wspólnej zabawy propagującej aktywny tryb życia - podkreślają organizatorzy. Udział w zabawie jest dla uczestników całkowicie bezpłatny!
Komentarze