10 września o godz. 12.55 na DK-81 doszło do groźnego zdarzenie. Kierująca roverem, jadąc w kierunku Skoczowa, na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem. Zjechała do przydrożnego rowu i dachowała tuż za skrzyżowaniem wiślanki z DW 938.
- Na miejscu interweniowały wszystkie służby ratunkowe. Na szczęście 26- letniej kierującej i jej 4-letniemu dziecku nic się nie stało. Kierująca w chwili zdarzenia była trzeźwa. Została ukarana mandatem i 6 punktami – informuje komenda policji w Pszczynie.
Utrudnienia w ruchu trwały około godziny.
Komentarze