Od piątku w całej Polsce trwają protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Protestujący pojawili się także w Raciborzu, Rybniku czy Żorach.
Przypomnijmy - w czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją RP. W uzasadnieniu podkreślono, że "życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę". Wyrok Trybunału zapadł w pełnym składzie.
W piątkowy wieczór protestujący pod hasłem "To jest wojna" pojawili się między innymi w rybnickim śródmieściu. W sobotę protest odbył się także na Rynku i pod pomnikiem Matki Polki w Raciborzu. Protestujący zapowiedzieli, że to dopiero początek protestów, które przenoszą się także do kościołów. Coraz częściej dochodzi do incydentów podczas mszy św.
Do jednej z takich sytuacji doszło w kościele farnym w Raciborzu, gdzie na drzwiach wejściowych pojawił się napis "wara od kobiet". Rzecznik raciborskiej policji, nadkom. Mirosław Szymański, wskazał, że komenda otrzymała zgłoszenie z parafii o dewastacji mienia. Na miejsce udał się patrol i potwierdził zdarzenie. Od proboszcza będzie zależało, czy zostanie wszczęte postępowanie.
Protestujący pojawiali się na ulicach z transparentami: "Ona ma myśli, ona czuje, ona decyduje", "Moje ciało, mój wybór", "Urodzę Wam lewaka" czy "Obalimy rząd".
Na dzisiejszy wieczór zapowiadany jest Spacer z Siostrami w Knurowie.
Odebrano nam prawo do decydowania o naszym ciele, skazano nas na rodzenie zdeformowanych płodów. Chcemy wyrazić swój sprzeciw - czytamy w wydarzeniu.
Komentarze