Polska Grupa Górnicza twierdzi, że nie ma w tej chwili konieczności wstrzymywania ruchu kopalń, ani potrzeby nowej akcji masowych badań przesiewowych górników.
- Dynamika zakażeń i zachorowań w spółce jest znacznie mniejsza niż w szczytowym momencie pierwszej fali zakażeń na przełomie maja i czerwca. Z analizy danych, którą przeprowadza na bieżąco sztab kryzysowy PGG S.A., wynika przede wszystkim, że nowe infekcje w kopalniach i oddziałach spółki mają wyraźnie rozproszony charakter. Nie dochodzi do niebezpiecznej transmisji zakażeń wewnątrz firmy, a w żadnym z oddziałów spółki nie zaobserwowano powstawania groźnych ognisk epidemicznych Covid 19 - stwierdza Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.
Z tego powodu nie ma w tej chwili konieczności wstrzymywania ruchu kopalń, ani nie zachodzą przesłanki do wszczęcia nowej akcji masowych badań przesiewowych pracowników. Spółka na bieżąco reaguje na sytuację.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa oraz ciągłości działania spółki, zarząd polecił wzmocnić nadzór nad działaniami mającymi zminimalizować ryzyko zarażenia koronawirusem. Wszystkim pracownikom i innym osobom przebywającym na terenie spółki przypomniano o bezwzględnym obowiązku przestrzegania procedur prewencyjnych, szczególnie zachowania dystansu społecznego.
Bezpośrednie kontakty pracowników między sobą a także klientami spółki zostały ograniczone do absolutnego minimum. Wprowadzono obowiązek zakrywania nosa i ust w budynkach, budowlach lub innych obiektach w czasie przemieszczania się lub przebywania poza stałym stanowiskiem pracy. Dla pracowników administracji kopalń i centrali wprowadzono pracę zdalną (home office) lub pracę rotacyjną.
Polecono także zwiększyć częstotliwość dezynfekowania pomieszczeń, szczególnie takich miejsc, w których gromadzi się większa liczba pracowników. Powrót do pracy po absencji, w razie wywiadu epidemicznego mogącego wskazywać na jakiekolwiek ryzyko, poprzedzony zostanie wykonaniem testów na obecność koronawirusa.
Szefowie sztabów kryzysowych i jednostek organizacyjnych firmy zobowiązani zostali m.in. do prowadzenia szczegółowego monitoringu zakażeń i współpracy z nadzorem sanitarnym.
- Wszystkie możliwe środki zapobiegawcze stosowane są bez przerwy zarówno pod ziemią w kopalniach, jak i na powierzchni zakładów oraz w administracji (w absolutnej większości skierowanej teraz do pracy w trybie zdalnym) – informuje spółka.
Łącznie we wszystkich kopalniach i oddziałach PGG infekcję przechodzi obecnie ponad 340 osób na 40 tys. zatrudnionych w całej spółce. Od początku pandemii liczba wyzdrowień w PGG osiągnęła już 3396 osób.
Komentarze