Już w styczniu pierwsza grupa pracowników OKD otrzyma wypowiedzenia. Górnicy będą przechodzić do państwowej firmy Diamo, która zajmie się m.in. łagodzeniem skutków likwidacji górnictwa w Republice Czeskiej. Firma da górnikom pracę przy likwidacji kopalń, pozostałym wręczy wypowiedzenia. Do końca marca przyszłego roku, zwolnionych ma zostać około 2 tys. pracowników OKD.
Zwolnieni górnicy otrzymają równowartość dwunastu pensji oraz dodatek w wysokości od 5300 koron do 8000 koron (około 900 – 1300 zł). Pieniądze będą im wypłacane w zależności od wieku przez okres od trzech miesięcy do pięciu lat.
Według informacji, do których dotarł portal nettg.pl, polscy górnicy, którzy pracują w firmach zewnętrznych, świadczących usługi dla OKD, w większości pożegnają się z pracą nieco później. To dlatego, że nie są bezpośrednimi pracownikami OKD.
OKD zamierza zakończyć wydobycie węgla w Czechach w ciągu najbliższych 2-3 lat, choć ostatecznej daty jeszcze nie podano.
Komentarze