Policjanci ze Skoczowa zatrzymali seryjnego złodzieja samochodów. Na trop nastolatka wpadli z początkiem października, gdy dyżurny komisariatu został powiadomiony o kilku przestępstwach w okolicy.
- Najpierw w Skoczowie skradziono motorower. Niedługo potem został on odnaleziony w Dębowcu. Niestety okazało się, że z sąsiadującej z tym miejscem posesji tym razem zniknął volkswagen golf. Niedługo potem, z domu w Gumnej doszło do kradzieży portfela z dokumentami oraz kartami płatniczymi... - wylicza komenda w Cieszynie.
Stróże prawa zajęli się poszukiwaniem sprawców tych przestępstw i podejrzewali, że mogą one być ze sobą powiązane. Jeszcze tego samego dnia po południu dzielnicowy z Gumnej, w trakcie obchodu rejonu służbowego zauważył poszukiwanego volkswagena. W pobliżu samochodu stał mężczyzna, który na widok mundurowego chciał uciec, ale został natychmiast złapany.
- 18-latek miał przy sobie skradzione rzeczy i klucze do pojazdu. W trakcie dochodzenia wyszło na jaw, że nastolatek jest również odpowiedzialny za kradzież audi, które zniknęło we wrześniu w Skoczowie. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tych przestępstw, usłyszał zarzuty i został objęty policyjnym dozorem – zaznacza cieszyńska policja.
Nastolatek nadal zajmował się działalnością przestępczą. W listopadzie wpadł w Górkach Wielkich, gdy kierował fordem. Samochód był kradziony. Mundurowi skontaktowali się z właścicielem pojazdu, który był mocno zaskoczony faktem, że jego autem podróżuje obcy mężczyzna. Mieszkaniec Sosnowca ucieszył się, że policjanci odzyskali jego, jak się okazało, niedawno skradzionego forda i złożył w tej sprawie zawiadomienie o przestępstwie.
Niestety 18-latek był na tyle zuchwały, że nie wyciągnął wniosków z postawionych mu wcześniej zarzutów karnych oraz postępowania, które toczyło się przeciwko niemu. Kilka dni później ukradł w Skoczowie wartego 18 tysięcy złotych hyundaia. I tym razem został szybko namierzony.
Patrol odnalazł skradziony samochód w Górkach Wielkich przy ulicy Kossaka. W momencie sprawdzania pojazdu, mundurowi zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać wzdłuż rzeki. Po krótkim pościgu chłopak został zatrzymany.
Tym razem trafił prosto za kraty, bowiem sąd tymczasowo aresztował go na okres trzech miesięcy. Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Sprawa jest rozwojowa, bowiem jak się okazuje, kradł on samochody nie tylko na terenie powiatu cieszyńskiego. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Jeżeli ktoś podejrzewa, również z naszego regionu, że to ów 18-letni złodziej ukradł jego samochód, powinien skontaktować się z komisariatem w Skoczowie albo komendą w policji w Cieszynie.
Komentarze