CBŚP Śledczy ustalili, że firmy zaangażowane w przestępczy proceder były ze sobą ściśle powiązane osobowo i kapitałowo
CBŚP Śledczy ustalili, że firmy zaangażowane w przestępczy proceder były ze sobą ściśle powiązane osobowo i kapitałowo

Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do Sądu Rejonowego w Tychach akt oskarżenia przeciwko czterem założycielom pozabankowego przedsiębiorstwa zajmującego się udzielaniem pożyczek tzw. chwilówek. Śledczy ustalili, że działali oni bez stosownego zezwolenia. Prowadzili również w nierzetelny sposób księgi rachunkowe, przy czym w okresie objętym zarzutami przez ich ręce przepłynęło łącznie ponad 100 mln złotych.

- Oskarżonym zarzucono popełnienie 14 przestępstw związanych z nielegalnym prowadzeniem działalności bankowej oraz gromadzeniem – bez stosownego zezwolenia – środków finansowych od osób fizycznych, celem ich wykorzystania do udzielania pożyczek, tzw. chwilówek – precyzuje dział prasowy Prokuratury Krajowej. 

Podejrzani usłyszeli również zarzut nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych wykorzystywanych w tym procederze firm Chwilówka Polska spółka cywilna, P.U.H. Nobiles 2 spółka cywilna i Pośrednictwo Finansowe Kredyty Chwilówki spółka z o.o.

- Ustalono, że firmy zaangażowane w przestępczy proceder były ze sobą ściśle powiązane osobowo i kapitałowo. Zarządzający nimi precyzyjnie ustalali role, jaką każdy z nich miał odegrać w procederze przestępczym. Chwilówka Polska zajmowała się pozyskiwaniem z rynku środków finansowych od inwestorów, Nobiles 2 udzielaniem chwilówek, a Kredyty Chwilówki prowadzeniem dla obu tych firm usług windykacyjnych oraz wyszukiwaniem osób chętnych do zawierania umów pożyczek – wylicza PK.

W latach 2011-2013 Chwilówka Polska i Nobiles 2 oferowały swoim klientom, na terenie całego kraju, pożyczki w wysokości od 50 zł do 1 tys. zł. Reklamowały przy tym swoje usługi w lokalnych czasopismach, jak również na stronach internetowych. Ich oferta była skierowana do szerokiego grona klientów, ponieważ o przyznanie chwilówki mogły się ubiegać także osoby fizyczne nieposiadające zdolności kredytowej. 


- Pożyczki nie były oprocentowane, ale w przypadku ich niespłacenia w terminie, od pożyczonych pieniędzy były naliczane odsetki według zmiennej stopy procentowej, stanowiącej czterokrotność kredytu lombardowego, tj. około 10 procent – wskazuje dział prasowy.

Do udzielania pożyczek wykorzystywano pieniądze pozyskiwane wcześniej od inwestorów, z którymi zawierano umowy pośrednictwa finansowego. W ich ramach klienci zobowiązali się wpłacać na konta Chwilówki Polskiej i Nobiles 2 określonych kwot, natomiast osoby zarządzające tymi firmami miały inwestować środki poprzez udzielanie swym klientom wysokooprocentowanych pożyczek.

- Ustalono jednak, że oskarżeni czerpali zysk z samego obrotu zdobytym na rynku kapitałem. Zawierane przez nich umowy były pozorne i stanowiły tylko formalną podstawę do dysponowania udzielonymi im przez inwestorów środkami. Obracano nimi bez wiedzy inwestorów, zgodnie z opracowaną wcześniej strategią biznesową zakładającą wypracowanie zysku pochodzącego z obrotu skumulowanym kapitałem – informują prokuratorzy.

Aby zamaskować te działania w księgach rachunkowych przedsiębiorstw nie ewidencjonowano wszelkich operacji finansowych związanych z udzielaniem i spłatą pożyczek.

W okresie objętym zarzutami Chwilówka Polska i Nobiles 2 przyjęły na swoje rachunki bankowe oraz bezpośrednio do kas wpłaty pochodzące od ponad 3 600 inwestorów, w łącznej wysokości 108 mln złotych.

- Jedynie część tych środków została przeznaczona w celu udzielenia pożyczek. Pozostałe trafiały bowiem na rachunki osobiste oskarżonych i były przez nich wykorzystywane do różnych celów. Przestępcom grozi do 5 lat więzienia i grzywną w wysokości do 10 mln złotych – podkreśla dział prasowy.


W toku postępowania zabezpieczono majątek podejrzanych na łączną kwotę 4 mln złotych. Ustanowiono hipoteki na należących do nich nieruchomościach.

 

Komentarze

Dodaj komentarz