Jubileusz na szlaku


Z tej okazji były prezes rybnickiego PTTK Stanisław Kosik uhonorowany został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Srebrny Krzyż Zasługi otrzymała znana ze swej społecznej działalności Maria Polok, zaś brązowe Brygida Jasny i Barbara Surma. Andrzej Mazur został uhonorowany srebrną odznaką Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej, zaś pamiątkowym medalem wyróżniono m.in. Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne przy Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych, które od 25 lat prowadzi Anna Pojda.W holu biblioteki, gdzie odbyło się jubileuszowe spotkanie przygotowano okolicznościową ekspozycję, na której zaprezentowano m.in. odznaki turystyczne oraz 31 kronik zgłoszonych do konkursu zorganizowanego przez rybnicki oddział. Sporo miejsca zajęła też prezentacja dorobku literackiego i publicystycznego rybnickich działaczy PTTK. Do gablot trafiły m.in. publikacje nieodżałowanego Innocentego Libury oraz Jerzego Michalskiego, Longina Musiolika i Jerzego Szlesaka.- Do PTTK zapisałem się w trzeciej klasie szkoły średniej za namową mojej wychowawczyni. Powód był jeden - chciałem poznać ojczysty kraj. Najpierw były wycieczki klasowe, po opuszczeniu szkoły w węższym gronie organizowaliśmy rajdy, wycieczki piesze i rowerowe. Zainteresowanie przerodziło się z czasem w zamiłowanie. Ukończyłem kurs przewodników beskidzkich. Teraz próbuję to zamiłowanie zaszczepić innym. Teraz już rzadziej oprowadzam wycieczki po Beskidach częściej natomiast po Ziemi Rybnicko-Wodzisławsko-Raciborskiej i daje mi to olbrzymią satysfakcję. Mimo, że najczęściej jest to nasza młodzież szkolna, często słyszę taki komentarz: A myśmy nie wiedzieli, że u nas jest tyle ciekawych rzeczy. - mówi Jerzy Michalski, członek PTTK od 1957 roku.- Nasz oddział liczy ponad 1000 członków. Mamy liczną kadrę przewodników z uprawnieniami państwowymi. Liczna jest też kadra działaczy społecznych od organizatorów turystyki po przodowników turystyki kwalifikowanej np. górskiej, pieszej, kolarskiej, motorowej, żeglarskiej czy kajakowej. To osoby z długoletnim doświadczeniem, mogące samodzielnie prowadzić grupy turystów. Upadają zakłady pracy, ubywa więc kół zakładowych PTTK. Np. koło „Ramża” działające do niedawna przy kopalni „Dębieńsko”, po jej zamknięciu przekształciło się w koło środowiskowe. Przybywa nam za to Szkolnych Kół Turystyczno-Krajoznawczych i to nas cieszy - mówi prezes oddziału PTTK w Rybniku Rudolf Czop.Kiedyś członkowie mogli korzystać z ulg w PTTK-owskiej wypożyczalni turystycznej. Sprzęt się jednak zdekapitalizował, a stan finansów nie pozwalał na zakup nowego.

Komentarze

Dodaj komentarz