Pixabay.com
Pixabay.com

W poniedziałek przed północą, dyżurny z mikołowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o 18-letniej mieszkance Mikołowa, która jest w złym stanie psychicznym, a wysyłane przez nią sygnały mogą świadczyć, że chce targnąć się na własne życie. Zgłoszenie wpłynęło od jej 14-letniej przyjaciółki, która rozmawiała z nią poprzez komunikator internetowy. Otrzymywane przez 14-latkę wiadomości na tyle ją zaniepokoiły, że bez wahania zaalarmowała właściwe służby.

Dyżurny mikołowskiej policji był pod ogromnym wrażeniem dojrzałości i opanowania 14-latki, która w rzeczowy, bardzo klarowny sposób, potrafiła naprowadzić policjantów do miejsca zamieszkania swojej 18-letniej przyjaciółki. Jak wynikało z rozmowy, zgłaszająca nie znała dokładnego adres miejsca zamieszkania swojej znajomej.

Policjantom udało się dotrzeć do domu 18-latki, która w ostateczności trafiła pod opiekę lekarzy. 

- Godna uznania i pochwały reakcja 14-latki pokazuje, że tak młode osoby potrafią zainteresować się innymi i udzielić wsparcia i pomocy osobie w potrzebie, wykazując się przy tym empatią i zdrowym rozsądkiem - informuje mikołowska policja.

Komentarze

Dodaj komentarz