Pixabay Maszynista śmiertelnie potrącił kobietę, która siedziała na torach
Pixabay Maszynista śmiertelnie potrącił kobietę, która siedziała na torach

Maszynista Kolei Śląskich Dariusz Telęga został skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci starszej pani na pół roku więzienia w zawieszeniu. To pierwszy taki przypadek w Polsce, gdy sąd uznał maszynistę winnego w tego typu sprawie.

Do tragedii doszło 7 grudnia 2018 roku na trasie relacji Rybnik - Racibórz. Zginęła 84-latka. O godzinie 4.45 siedziała na torach, w nieoświetlonym miejscu, przed sobą trzymała rower. Dopiero kilka tygodni później, po analizie nagrań z kamer pociągów okazało się, że potrącił ją pan Dariusz. Został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci. Skazano go na rok więzienia w zawieszeniu, mimo że komisja kolejowa zdjęła z niego odpowiedzialność za wypadek. 
Kobieta była ubrana na czarno i przebywała w niedozwolonym miejscu. Było ciemno, na trasie trwał remont, pociągi jeździły jednym torem. Sąd wziął pod uwagę opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego.

– Wyrok jest skandaliczny. Nie wiem, co chciała udowodnić prokuratura, bo pociąg nie może przecież zatrzymać się na kilkudziesięciu metrach. Poważnie skrzywdzono człowieka, który przecież i tak ma traumę po tym wypadku, jak każdy maszynista – mówi Leszek Miętek, przewodniczący Związku Zawodowego Maszynistów.

Jak dodaje, skazany pracownik ma asystę prawną i została złożona apelacja.

Podkreśla też, że wizja lokalna i eksperyment procesowy przeprowadzono zdaniem związku w sposób nieodpowiedni – w letni dzień, podczas gdy do wypadku doszło jesienią, po zmroku, podczas modernizacji linii i przy ograniczonej widoczności.

– To wszystko wpisuje się w skandaliczną sytuację związaną z procedurami prokuratury, która wszczyna z urzędu postępowanie przeciwko maszyniście przy każdym wypadku na przejeździe albo potrąceniu osoby postronnej – zaznacza przewodniczący.

Związek będzie dążył o zmiany procedur, które skutkują takimi właśnie absurdalnymi wyrokami. 

Źródło: Jakub Madrjas https://www.rynek-kolejowy.pl/

Komentarze

Dodaj komentarz