Plakaty zaczęły się pojawiać w lokalach przedsiębiorców, między innymi za sprawą aktywisty Strajku Przedsiębiorców, Michała Wojciechowskiego, który uczestniczył także w ostatnich wydarzeniach w Rybniku.
- W związku ze skandalicznym zachowaniem Policji w ostatnich miesiącach, rosnącą falą agresji i bezczelności tej formacji która stała się chłopcami na posyłki konusa kaczyńskiego i stróżami jego świętych pomników rozpoczynam akcję mającą na celu napiętnowanie tych działań i w sposób pokojowy zmuszenie przyjemniej co niektórych ich do głębszych refleksji. [...] Do akcji może dołączyć każdy. Czas wyrazić swój sprzeciw wobec temu co się dzieje. Wystarczy pobrać grafiki i umieścić na swoich stornach www i portalach społecznościowych. Można również wydrukować plakaty i powiesić w widocznym miejscu na drzwiach wejściowych - informuje Michał Wojciechowski.
O ile działanie przedsiębiorców niektórzy mogą jeszcze zrozumieć, o tyle plakat, który pojawił się na szybie szpitala MSWiA w Katowicach wywołał nie mały skandal.
- POLIKLINIKA MSWIA KATOWICE. Są tylko dwie opcje. - Albo ktoś mi napisze, że to fejk, albo ktoś kto pracuje na portierni poniesie konsekwencje. Ciekawe czy ten kto to powiesił ma świadomość, że dostaje wypłatę z tego samego źródła co Policjanci - informuje facebook'owy profil Psy Dają Głos, który umieścił informację o plakacie.
Jak wskazuje profil "Psy Dają Głos", plakat miał umieścić ratownik medyczny, który otrzymał już wypowiedzenie z pracy.
- Nie rozumiał tego ratownik pewnego szpitala, który na portierni powiesił szurowy plakacik, że w tej placówce nie obsługuje się policjantów. Nie jest już ratownikiem w tym szpitalu. Dostał właśnie wypowiedzenie (info potwierdzone) - czytamy.
Komentarze