W ostatnich dniach, na wielu grupach ogłoszeniowych z regionu, możemy zauważyć informacje o zaginionej Oli z Raciborza czy małej Ani z Żor. Zdjęcie dziecka oraz chwytliwy tytuł, mogą zachęcać do kliknięcia w link. Tym samym możemy narazić się na spore niebezpieczeństwo.
Przestrzegamy - te dzieci nie zaginęły.
Klikając w niebezpieczne linki, możemy nie tylko stracić swoje dane, ale także pieniądze. Po ilości udostępnień, które pojawiają się pod tego typu postami widać, że nadal sporo osób wierzy w takie informacje.
- Korzystajmy tylko z legalnego oprogramowania, w tym oprogramowania antywirusowego. Ofiary ataków, które nie zachowają ostrożności, mogą stracić swoje oszczędności. Pamiętajmy zatem o tych istotnych elementach, aby nie paść ofiarą oszustów - przypomina policja.
Na co zwrócić uwagę?
Podejrzenia może wzbudzić adres strony internetowej, który pojawia się pod zdjęciem. Adres typu: szukamy5.space czy planiaposzukiwa.space powinny od razu zniechęcić nas do kliknięcia w link - może to być niebezpieczny wirus.
Jeśli rzeczywiście ktoś zaginął, takie informacje będą pojawiały się zarówno na stronach internetowych lokalnych mediów oraz policji.
Komentarze