20015101
20015101


Triumf organizacyjny wsparty także sukcesami miejscowych hodowców podyktował prezesowi Zarządu Głównego PFO w Katowicach Kazimierzowi Gandurskiemu opinię, iż to, co się tu przez tydzień działo „przeszło nasze oczekiwania, że tak mały oddział potrafił się tak sprężyć”.Konkursowe zmagania trwały od 2 do 6 bm. Oceniano wygląd ptaków, oraz ich głosy. 7 bm. 1500 śpiewających, ćwierkających, gruchających i szczebioczących, kolorowych jak kwiaty ptaków można było oglądać w hali Klubu Sportowego 23 Górnik Czerwionka.Wręczono nagrody i dyplomy właścicielom championów w 23 grupach konkursowych. Najwięcej zebrał ich hodowca z Wałbrzycha, ale i nasi nie zostawali w tyle. Wśród nagrodzonych dostrzegliśmy nazwiska Czesława Przeliorza, Krzysztofa Panka, Stefana Palki i Henryka Badury z Żor, Brunona Segeta z Raciborza, Zygmunta Wilczka z Czerwionki, Bogusława Karplaka z Knurowa, Zygmunta Mazurka, Zygmunta Czai i Henryka Czyża z Wodzisławia. Sprawna organizacja i przebieg mistrzostw były w dużej mierze zasługą prezesa czerwieńsko- leszczyńskiego oddziału PFO Benedykta Murasa (I miejsce za papużki faliste). Zadbał on i o to, by nie była to impreza wyłącznie dla wtajemniczonych, czyli hodowców. Towarzyszyła jej giełda ptaków ( chętni mogli je kupić) oraz pokarmu dla wszelkiego skrzydlatego stworzenia. Mistrzostwom towarzyszyła także giełda kwiatów.

Komentarze

Dodaj komentarz