Ireneusz Stajer
Dzięki Wiktorii Kuczyńskiej o Żorach znowu usłyszała cała Polska. Uczennica klasy siódmej Szkoły Podstawowej nr 16 w The Voice Kids IV zaśpiewała piosenkę "Chcę tu zostać" zespołu Farba. Jurorzy nie mieli wątpliwości, że mają przed sobą utalentowaną wokalistkę, która świetnie czuje scenę i mimo młodego wieku jest osobowością.
Z Cleo
- Wybrałam Cleo, bo jest bardzo pozytywną, kolorową osobą. Taką wydawała mi się w telewizji i taką jest na żywo. Już od drugiej edycji, gdy zasiadła w fotelu jurorki, śpiewanie w drużynie Cleo stało się moim marzeniem – wyjaśnia roześmiana dziewczynka.
Ujęła również wszystkich swoją skromnością.
- Tak ją wychowujemy. Uważamy, że skromność jest bardzo ważna w życiu. Wiktoria oddaje śpiewowi całe swoje serce. Poza tym, jest bardzo przyjazna ludziom. W razie potrzeby pomaga koleżanką i kolegom, jest serdeczna i dobra – chwali tato Andrzej Kuczyński.
Świetnie się uczy. Ze wszystkich przedmiotów miała nieprzeciętną średnią 5,7. Poza muzyką bardzo lubi fizykę i biologię.
Papużka fanką
Na przygotowanie piosenki do występu był raptem miesiąc.
- Ze 100 zaproponowanych piosenek mieliśmy wybrać 10 angielskich i 5 polskich, a z nich produkcja programu wyznaczała dwie, czasem jedną. Piosenkę Farby śpiewałam już u kuzynki na weselu. Nie jest taka trudna. Przed występem ćwiczyłam całymi dniami z moją panią od śpiewu Tacjaną Wojtkowską – opowiada Wiktoria.
Trudno powiedzieć, że debiutująca w telewizji dziewczynka nie była zestresowana. Bo była i to strasznie, jak wyznała. Z boku córkę wspierali rodzice i brat Daniel i... papużka rudosterka zielonolica – przyjaciółka i wierna fanka śpiewu żorzanki. Po emisji programu rodzice dokupili druga papużkę – Antosia. Ma jeszcze pieska. Z uczuciem opiekuje się wszystkimi domowymi zwierzętami.
Będzie bitwa
Po zwycięskim przesłuchaniu (przedtem były jeszcze castingi) 13-latka spotkała się z trenerami, czyli jurorami. Przypomnijmy, że są nimi obok Cleo: Dawid Kwiatkowski, który też bardzo chciał Wiktorię do swego teamu, oraz Tomson i Baron.
- W drużynie Cleo jest nas 16. Za dwa tygodnie będą pierwsze bitwy i to właśnie w naszym zespole – zapowiada dziewczynka.
Śpiewa od przedszkola. Występowała jako żabka oraz inni dziecięcy bohaterowie. W podstawówce trafiła do chórku Aleksandry Grygierzec, a następnie zespołu Wesołe Nutki pod okiem pani Aleksandry i Alicji Pastuszko. Wstąpiła do klubu piosenki BALLO. Obecnie rozwija swój talent w Szkole Muzyki Rozrywkowej Fabryka w Rybniku, pod okiem Tacjany Wojtkowskiej.
Muzyka wciąga
Wiktoria spróbuje szansy także w innych programach muzycznych. Mówi o "Szansie na Sukces", "Mam talent". Chciałaby w przyszłości wydać płytę, koncertować w Polsce i na świecie. Jednym słowem, muzyka ją wciąga. Z polskich wokalistów lubi słuchać Edytę Górniak i niewiele starszą od siebie, Viki Gabor, wśród zagranicznych to Katy Perry.
Jej drugą miłością po muzyce jest aktorstwo, makijaże, i... fryzjerstwo. Uczęszcza na kółko teatralne. Mówi, że w Żorach mieszka się bardzo dobrze. Wszyscy wiedzą, skąd jest Wiktoria.
- Reklamowaliśmy Żory. Nagraliśmy filmik w miasteczku westernowym i Muzeum Ognia. Opowiadałam o swoim mieście – zaznacza.
Wszyscy oglądali
Program oglądali w telewizji koleżanki i koledzy, a niektórzy nawet się wzruszyli. Mama Barbara przyznaje, że na samym końcu poleciały łzy szczęścia.
- Córka wielokrotnie dawała nam powody do dumy. Jest wesoła, uśmiechnięta, ambitna i bardzo samodzielna. Nie powiedziała nam o udziale w swoim pierwszym konkursie. Nagle zobaczyłam w internecie o pierwszym miejscu dla Wiktorii Kuczyńskiej w ogólnopolskim konkursie wokalnym – mówi mama.
Okazało się, że dziewczynka sama wysłała zgłoszenie. "Bo ja tak bardzo chciałam, a nie wiedziałam, czy się zgodzicie..." - tłumaczyła.
- Pewnie, że mogłaby wziąć udział w tym konkursie - uśmiecha się pani Barbara.
Potem tato zaczął wspierać córkę, wyszukiwać konkursy i rozsyłać zgłoszenia. Wiktora zajmuje pierwsze i drugie miejsca lub zdobywa wyróżnienia. Aż trudno uwierzyć, że była nieśmiała. Bała się wychodzić na scenę.
"Wiktoria, musisz śpiewać!"
- Zmieniło się to w pierwszej klasie, gdy wychowawczynią córki została pani Anna Lala. "Wiktoria, ty musisz śpiewać, bo masz talent, słuch muzyczny i pięknie wykonujesz piosenki" - powiedziała.
Całą klasę zapisała do chórku, żeby była w nim właśnie Wiktoria. Część dzieci wypisała się, a Wiktoria została i zaczęła rozwijać swoje śpiewanie - opowiada mama.
Cała rodzina uwielbia muzykę. Kiedy Wikcia była mała, wspólnie oglądali w telewizji różne programy. Dziewczynka żywo reagowała na popisy wokalne. Kuczyńscy są kochającą się, wspaniałą rodziną. Często wspólnie wybierają się na wycieczki. Dwa lata temu zaczęli naukę jazdy na nartach. Można powiedzieć, że Wiktoria śmiga już po stokach.
- Jeździ naprawdę dobrze. To kolejny powód do dumy z córki - komplementuje mama.
Pani Barbara ukończyła szkołę handlową, liceum i technikum o kierunku administracja. Pracuje w firmie produkcyjnej. Pan Andrzej jest z zawodu mechanikiem samochodowym, jest zatrudniony jako maszynista wyciągowy w kopalni Pniówek. Brat Wiktorii, Daniel chodzi do drugiej klasy technikum o profilu technik poligrafii cyfrowej. Poza Wiktorią nikt z nich nie śpiewał na scenie.
Komentarze