Policjanci przedstawili zarzut 30-latkowi podejrzanemu o kradzież rozbójniczą 5 marca w sklepie spożywczym na osiedlu Arki Bożka. Mężczyzna zabrał z półki kapsułki do prania, jednakże na jego drodze stanęły sprzedawczynie, które znały jastrzębianina z wcześniejszych kradzieży.
- 30-latek chcąc wyjść ze sklepu, szarpał, odpychał, groził kobietom oraz uszkodził drzwi wejściowe. Mundurowi przybyli w parę minut i zatrzymali agresora – informuje aspirant Halina Semik, oficer prasowa jastrzębskiej komendy.
Kryminalni ustali także, że amator cudzego mienia 24 lutego na ulicy Mazurskiej ukradł z remontowanego obiektu wkrętarkę z ładowarką, walizką i osprzętem oraz pięć akumulatorów wraz z ładowarkami.
Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i kradzieży, do których się przyznał. Grozi mu kilka lat odsiadki. Powodem zagrożenia surowym wyrokiem jest recydywa, czyli powrót do przestępstwa. Jak wynika z kartoteki podejrzanego, odbywał on już karę więzienia za podobne przestępstwa.
Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Komentarze