Problem ten zgłosił do nas mieszkaniec Zamysłowa, który jest pacjentem rybnickiej przychodni. Jak wskazuje, poruszał ten problem zarówno w rybnickim magistracie jak i straży miejskiej. Bezskutecznie.
- Podejrzewam, że ostatnia nadzieja w was, w naszych lokalnych "Nowinach". A problem jest o tyle ważny, że jadąc do lekarza, jest na prawdę ciężko o miejsce parkingowe. Strażnicy miejscy odsyłają mnie z tym problemem do urzędu miasta, z kolei urzędnicy do straży miejskiej. Nie ma na to siły - informuje nas wzburzony sytuacją Czytelnik.
Stan samochodu jednoznacznie wskazuje, że jest nieużywany. Brakuje w nim tablic rejestracyjnych, ma wybite szyby, zaś w środku znajduje się spora ilość śmieci. Przypomnijmy, że wrak może zostać usunięty na podstawie dyspozycji usunięcia pojazdu, wydanej przez straż miejską lub policję. Służby te działają na podstawie art. 50, prawo o ruchu drogowym.
Teren, na którym znajduje się wrak samochodu, należy do miasta. Dlatego też, przed tygodniem interweniowaliśmy w tej sprawie w rybnickiej straży miejskiej. Nadal czekamy jednak na odpowiedź. Do sprawy będziemy wracać.
Komentarze