Pierwsze zgłoszenie wpłynęło 5 kwietnia. Z przekazanej informacji wynikało, że w Krowiarkach podczas prac polowych rolnik wyorał pocisk moździerzowy. Drugie dotarło 6 kwietnia, a dotyczyło miejscowości Ponięcice w rejonie ulicy Łąkowej. Tu zgłaszający znalazł na polu pocisk artyleryjski podczas spaceru.
- W obu przypadkach na miejsce skierowani zostali policjanci przeszkoleni z zakresu rozpoznania minersko pirotechnicznego, którzy wstępnie potwierdzili, że są to pamiątki z drugiej wojny światowej – zaznacza komisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy komendy w Raciborzu.
Policjanci zabezpieczyli niebezpieczne znaleziska. Ponieważ niewybuchy znajdowały się na polu w dużej odległości od zabudowań, nie było potrzeby ewakuowania mieszkańców. Oba niewybuchy zabrali wczoraj wojskowi saperzy.
Policjanci ostrzegają, że niewybuchów ani niewypałów pod żadnym pozorem nie wolno dotykać i przenosić! Liczące kilkadziesiąt lat, skorodowane pociski mogą eksplodować. O takich znaleziskach należy niezwłocznie zgłaszać takie znaleziska policji.
Komentarze