Henryk Borawski (CC)
Henryk Borawski (CC)

- Już tysiąc farmaceutów ukończyło kurs uprawniający do wykonywania szczepień przeciw COVID-19, a 6 tys. jest w trakcie takiego kursu. Po ukończeniu części teoretycznej szkolenia przed nimi jeszcze część praktyczna, podczas której będą uczyć się m.in. wykonywania szczepień oraz techniki udzielania pierwszej pomocy – powiedział rzecznik.

Dodał, że już za kilka tygodni farmaceuci będą mogli szczepić przeciw COVID-19. "Na początku będą wspierać zespoły szczepienne, a już od drugiej połowy maja będą mogli wykonywać je w aptekach" – dodał. Zaznaczył, że farmaceuci czekają teraz na przepisy określające szczegółowe wymogi, jakie powinny spełniać apteki chcące szczepić pacjentów.

Leleno zauważył, że jeśli chodzi o szkolenia poświęcone zasadom kwalifikacji do szczepień, to są one jeszcze przed farmaceutami.

- Pierwsze kursy ruszyły już w tym tygodniu. Są one organizowane przez Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. Trwają pięć godzin i mają charakter teoretyczny. W tej części farmaceuci uczą się m.in. wystawiania i realizacji e-skierowań, zasad kwalifikacji, aspektów prawnych oraz zasad dystrybucji szczepionek – powiedział.

W świetle przyjętego na początku kwietnia rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie kwalifikacji osób przeprowadzających badania kwalifikacyjne i szczepienia ochronne przeciwko COVID-19 kwalifikować mogą już nie tylko lekarze, ale również lekarze dentyści, pielęgniarki, położne, felczerzy, ratownicy medyczni lub higienistki szkolne. Fizjoterapeuci, farmaceuci, diagności laboratoryjni mogą również to robić, ale pod warunkiem, że uzyskają dokument potwierdzający ukończenie szkolenia teoretycznego, dostępnego na platformie e-learningowej Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.

Dodatkowo też do szczepień kwalifikować mogą studenci na piątym albo szóstym roku studiów na kierunku lekarskim, na trzecim roku studiów I stopnia na kierunku pielęgniarstwo, którzy uzyskali dokument potwierdzający umiejętności kwalifikowania do szczepień, wydany przez uczelnię prowadzącą to kształcenie. Studenci będą mogli prowadzić kwalifikacje tylko pod nadzorem, m.in. lekarza.

 

(PAP, Klaudia Torchała).

Komentarze

Dodaj komentarz