Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 20 na ulicy Stodolnej. Autobusem podróżowało pięciu pasażerów, gdy nagle pojazd na coś najechał, a po chwili uderzył w znak drogowy. Kiedy osoby podróżujące autobusem pobiegły w stronę kierowcy zauważyły, że mężczyzna zasłabł i siedzi z osuniętą na szybę głową.
- W tym czasie inni świadkowie widząc zdarzenie także ruszyli w sukurs kierowcy, zaalarmowali służby i przed przyjazdem pogotowia udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy – podaje rzeczniczka.
Zanim mężczyzna został przetransportowany do szpitala, mundurowi przebadali 61-latka alkomatem, który wykazał, że w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Komentarze