Materiały prasowe
Materiały prasowe

W niedzielę rozpoczęliście sezon, pogoda dopisała - mieliśmy niemal lato, a jak z frekwencją?
Niedzielny trening był oficjalnym otwarciem naszego toru w tym sezonie. Trenowaliśmy już wcześniej, ale nie było jeszcze tak wyjątkowej pogody do zorganizowania oficjalnego otwarcia i zaproszenia wszystkich uprawiających tę dyscyplinę sportu do spędzenia tej niedzieli właśnie z nami i na naszym torze. Frekwencja zaskoczyła nas samych i dwa place do parkowania były praktycznie zajęte, co pokazało nam, że nasza praca i wysiłek, który wkładamy w przygotowania toru nie idą na marne. Tutaj z góry dziękuję naszym Partnerom firmie NGK producentowi świec, firmie La-Sad producentowi naturalnego napoju energetycznego YABU oraz partnerowi medialnemu X-cross Media.

W jakich dniach i godzinach będą odbywać się teraz treningi?
Treningi są oczywiście uzależnione w tej dyscyplinie od warunków atmosferycznych i aktualnych warunków torowych. Dni, w których prowadzimy treningi otwarte dla wszystkich, to niedziela od 10 do 14 oraz środa od 16 do 20. O jakichkolwiek zmianach informujemy zawsze na naszej stronie na Facebooku, do polubienia której gorąco zachęcam.

Czy w rozpoczętym sezonie będziecie organizować imprezy na torze, czy może planujecie jakieś „wyjazdowe" imprezy?
Organizacja imprez wiąże się oczywiście z dodatkowymi kosztami, które trudno byłoby udźwignąć stowarzyszeniu, ale jeżeli zgłoszą się osoby czy firmy chcące zorganizować jakiś event, to jesteśmy otwarci na propozycje i możemy usiąść do rozmów. Co do imprez wyjazdowych, jeśli sytuacja w kraju na to pozwoli, to część naszych członków planuje start w zawodach motocrossowych rangi amatorskiej. Jako Stowarzyszenie w porozumieniu z Regionalną Stacją Krwiodawstwa planujemy przeprowadzić również dwie zbiórki krwi, gdzie terminy musimy jeszcze ustalić. Akcje te będziemy oczywiście komunikować w naszych mediach społecznościowych.

Od kiedy działa Stowarzyszenie Motocrossowe MX 2020? Jakie były Wasze początki?
Oficjalnie jako Stowarzyszenie Motocrossowe MX 2020 działamy od lipca 2020 roku. Ze względu na to, że musieliśmy opuścić poprzednie miejsce do treningów, postanowiliśmy nie stać bezczynnie, tylko działać. Z pomocą przyszedł nam nasz znajomy Krzysztof Polok, który zaproponował, że na jego prywatnej posesji możemy realizować i spełniać swoje marzenia. Powtórzę to po raz setny chyba: Krzysztofl, dziękujemy! Tak właśnie powstał tor w Szczejkowicach. Oczywiście przed wyborem tego miejsca zadbaliśmy o to, by wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Rejestracja stowarzyszenia, wizyty w urzędach itd. Nie chcieliśmy, żeby to co robimy i co jest naszą pasją było niezgodne z prawem. Od samego początku naszym celem było znalezienie takiego miejsca, które jak najmniej będzie ingerować w życie lokalnej społeczności. Motocross to forma wyścigów rozgrywana na specjalnych torach do tego przystosowanych. Nie jesteśmy zwolennikami jazdy na dziko po lasach czy też przed posesjami mieszkańców, nie o to w uprawianiu tej dyscypliny chodzi,. Przez to pierwszą decyzją, którą podjęliśmy, było stworzenie toru całkowicie zamkniętego/ogrodzonego bez możliwości wjazdu osób trzecich w dniach do tego nie wyznaczonych. 

Jakie parametry ma tor w Szczejkowicach, czy budowaliście go „własnymi siłami"?
Tor ma długość około 1400 m, ma bardzo ciekawe odcinki i przyjemne skoki, a co najważniejsze jest bardzo widowiskowy. Pozwala to osobom chcącym przyjechać i obserwować zmagania osób trenujących do swobodnego oglądania z każdej strony. Tor działa praktycznie tak jak Stowarzyszenie - od lipca 2020, a osobą, która go zaprojektowała i wymyśliła w takiej formie jak można go zobaczyć jest wiceprezes stowarzyszenia Tomasz Juraszczyk. Tomasz jest również toromistrzem, który przy pomocy sprzętów ciężkich doprowadza go zawsze do idealnego stanu po treningach. Tutaj również nieocenioną pomoc niosą nam wszyscy członkowie, którzy oczywiście w miarę swoich możliwości są pomocni przy wszystkich pracach. Od tego roku mam również dwóch gospodarzy obiektu, są to Tomasz Bańczyk i Tomasz Buchta, którzy odpowiadają za stan obejścia wokół obiektu. Na tę chwilę tor jest cały czas modernizowany i ulepszany, więc panowie mają utrudnioną pracę.


Ilu macie obecnie członków, w jakim wieku?
Obecnie zrzeszamy czternaście osób w różnym wieku. Członek stowarzyszenia musi być pełnoletni, chociaż dzieci naszych członków również jeżdżą z nami, a najmłodszy ma 6 lat. 

Jeśli ktoś jest zainteresowany motocrossem, to czy może po prostu przyjechać na trening i spróbować swoich sił?
Oczywiście, każdy kto jest zainteresowany motocrossem i potrafi jeździć na motorze może przyjechać do nas na trening i spróbować swoich sił. Przed wjazdem na tor każda osoba musi zapoznać się z regulaminem obowiązującym na torze. Osoba, chcąca spróbować swoich sił w tej dyscyplinie, musi posiadać odpowiedni ubiór, bez tego niestety nie możemy dopuścić jej do jazdy po torze, czego pilnujemy. Młodociani riderzy jeżdżą tylko i wyłącznie pod opieką swoich prawnych opiekunów.

Czy trzeba posiadać własny sprzęt, czy też np. można liczyć na wypożyczenie motocykla, żeby zobaczyć, czy to coś dla nas?
Każda osoba chcąca spróbować swoich sił, musi posiadać własny sprzęt. Ze względu na to że jest to kosztowna dyscyplina sportu, nie posiadamy motocykli na wynajem. Ponadto każdy kto jeździ ma ustawiony motocykl pod swoją wagę i swoje umiejętności.

Od którego roku życia można próbować swoich sił w tej dyscyplinie?
Nie ma wieku dla tej dyscypliny. Wszystko zależy od chęci i rozsądkowego podejścia rodziców. W naszym stowarzyszeniu mamy przypadek, że syn naszego członka, w wieku pięciu lat zaczął stawiać swoje pierwsze kroki na motorze - pozdrawiamy Kajtka.

Czy trzeba mieć specjalne predyspozycje do uprawiania tej dyscypliny?
Predyspozycje to chęci, trochę odwagi i można cieszyć się z uprawiania motocrossu, do czego bardzo zachęcam ludzi w każdym wieku. Nie każdy będzie mistrzem, ale każdy może z tego czerpać naprawdę dużo frajdy i przyjemności oraz spotykać się w fajnym gronie ludzi, którzy potrafią zarażać tą dyscypliną sportu.

Komentarze

Dodaj komentarz