Materiały prasowe/Stadion w Rybniku
Materiały prasowe/Stadion w Rybniku

– Zdecydowaliśmy o zwiększeniu środków, ponieważ chcemy, aby młodzi rybniczanie mieli możliwość uprawiania najpopularniejszych dyscyplin sportowych. Dlatego zależy nam, żeby rybnickie zespoły wystartowały w rozgrywkach sezonu 2021/22. Po rozmowach ze środowiskiem sportowym wiemy, że bez dodatkowego wsparcia ze strony samorządu byłoby to bardzo trudne – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – Dla każdego prezydenta wprowadzanie cięć w jakiejkolwiek dziedzinie życia jest trudne. Podczas spotkań z przedstawicielami klubów, deklarowaliśmy, że postaramy się znaleźć dodatkowe środki, aby wspólnie przetrwać ten niełatwy rok i tak się dzieje – dodaje prezydent.

Podczas majowej sesji Rady Miasta, radni będą debatować również w sprawie przyjęcia „Programu współpracy z klubami sportowymi w Rybniku w latach 2021-2024".
Program współpracy konsultowany był z rybnickim środowiskiem sportowym. W dokumencie znajdują się rozwiązania dotyczące m.in.: wypracowania wieloletniego planu finansowania sportu, w tym inicjowanie działań na rzecz rozwoju kultury fizycznej – przede wszystkim sportu dzieci i młodzieży; wypracowania systemu upowszechnienia sportu i rekreacji wśród mieszkańców Rybnika, czyli budowania mody na sport; kreowania poprzez sport polityki czasu wolnego, co wiąże się m.in. z zapewnieniem rybniczanom możliwość uczestnictwa w imprezach sportowych wysokiej rangi. 

Ważne będzie również znalezienie sposobów, aby Rybnik był reprezentowany podczas ważnych imprezach przez rybnickich sportowców, a także wypracowanie bazy priorytetów inwestycyjnych w zakresie sportu. 

– Obecnie nie jesteśmy w stanie wspierać finansowo wszystkich dyscyplin sportu na takim samym poziomie. Dlatego chcemy wskazać te wiodące. Nie znaczy to oczywiście, że pozostali pozostaną bez pomocy. Miasto nadal będzie wspierać rozwój sportu poprzez udostępnianie obiektów sportowych za symboliczną złotówkę. Te dyscypliny, które nie zostały wymienione jako wiodące, również będą mogły starać się o granty. Będą one mniejsze, ale mają pokryć chociażby wynagrodzenia szkoleniowców – deklaruje Piotr Masłowski, zastępca prezydenta Rybnika i jednocześnie zaznacza, że w ramach możliwości miasto będzie się również promować poprzez sport. 

Komentarze

Dodaj komentarz