Materiały prasowe.
Materiały prasowe.

O możliwości powstania nowej linii autobusowej z Knurowa do Rybnika pisaliśmy tutaj: Jest szansa na autobus z Knurowa do Rybnika! Znamy szczegóły

Dziś w tej sprawie doszło do spotkania prezesa ŚLA Petera Jančoviča z urzędnikami z Urzędu Miasta w Knurowie. Niestety, na spotkaniu nie pojawił się prezydent Adam Rams ani jego zastępca. Nie było także skarbnika i sekretarza. Uczestniczyła za to zastępca naczelnika Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Joanna Dymkowska. 

- Generalnie gmina Knurów jest zainteresowana tematem uruchomienia nowej linii z Knurowa do Rybnika. Niestety nie usłyszeliśmy dziś wielu konkretów na spotkaniu. Została jednak złożona deklaracja, że Urząd Miasta w Knurowie postara się zorganizować spotkanie z przedstawicielami ZTM-u i gminą Pilchowice - mówił nam po spotkaniu Peter Jančovič.

Problemem może stać się wspólny bilet z ZTM?

Śląskie Linie Autobusowe starają się, by w połączeniu z Knurowa do Rybnika były honorowane bilety ZTM Katowice. Dzięki temu z ich oferty mogłoby skorzystać więcej pasażerów.

- Podczas dzisiejszej rozmowy dowiedzieliśmy się, że urzędnicy z Knurowa nie mogą sami wyrazić ostatecznej zgody na rozwiązanie, polegające na honorowaniu wspólnych biletów, gdyż kompetencje w zakresie transportu publicznego leżą po stronie ZTM-u. Jedyne co mogą, a wręcz powinni zrobić urzędnicy z Knurowa to zorganizowanie wspólnego spotkania zainteresowanych stron.  Tak naprawdę w naszym rozwiązaniu ewentualne ryzyko niosą Śląskie Linie Autobusowe. Chodzi o to, że dzięki honorowaniu biletów ZTM, więcej pasażerów będzie mogło skorzystać z naszej oferty. Taki mechanizm nie jest nowy i jest stosowany w wielu innych miastach w Polsce - dodał prezez ŚLA.

Zapytaliśmy Zarząd Transportu Metropolitalnego co wie w sprawie uruchomienia nowej linii autobusowej. To ważny uczestnik w grze o uruchomienie tej linii, gdyż odpowiada za realizację transportu m.in. w Knurowie i Pilchowicach czyli miejscowościach, przez które miałaby przechodzić trasa nowego połączenia.

- Przedstawiciele spółki Eurozebra (ŚLA) zgłosili się do nas z propozycją współpracy, polegającej na honorowaniu biletów ZTM w ich pojazdach. Dokonaliśmy analizy warunków niezbędnych do wdrożenia rozwiązania, wśród których jest m.in. konieczność zapewnienia odpowiednich urządzeń kontrolerskich po stronie podmiotu przystępującego. Obecnie unowocześniamy system sprzedaży z naciskiem na przewoźników kolejowych, obsługujących połączenia na terenie Metropolii. Dopiero po zakończeniu tego procesu, będzie możliwe rozważanie kolejnych integracji - mówi nam Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy ZTM Katowice.

Honorowanie biletów w nowym połączeniu z Knurowa do Rybnika jest więc technicznie możliwe. Co stoi jednak na przeszkodzie?

- Należy również zwrócić uwagę, że przeprowadzenie takiej integracji wiąże się z wydatkowaniem środków publicznych i wymaga spełnienia odpowiednich wymogów. Zatem zawarcie danej umowy musi być poparte odpowiednimi analizami i wyliczeniami, które pokażą, czy dane zamówienie mieści się w wyznaczonych ustawowo progach. Ich przekroczenie oznaczałoby konieczność ogłoszenia postępowania przetargowego. Dodatkowo honorowanie biletów ZTM w połączeniach komercyjnych wiąże się ze zwiększonymi kosztami, które nie zostały ujęte w budżecie i ewentualna zmiana wymagałaby zgody Zgromadzenia GZM na pokrycie kosztów z tym związanych, co przy obecnym poziomie dofinansowania transportu byłoby dużym problemem, szczególnie dla mniejszych gmin, dla których wygospodarowanie nawet niedużych dodatkowych pieniędzy jest dużym wyzwaniem. Uwzględniając powyższe, w tym momencie ZTM nie przystąpi do współpracy z przewoźnikiem Eurozebra w kwestii honorowania biletów - dodaje rzecznik ZTM Katowice.

To oznacza, że na połączenie z Knurowa do Rybnika, realizowane przez Śląskie Linie Autobusowe będziemy musieli jeszcze poczekać. Prezez ŚLA zapowiada jednak, że nie składa broni i w dalszym ciągu będzie prowadził rozmowy z gminą Knurów i gminą Pilchowice. Dąży także do wspólnego spotkania przedstawicieli gmin, jego osoby i przedstawicieli ZTM. Możliwe, że wówczas zostanie szybko wypracowane rozwiązanie, pozwalające na uruchomienie nowej linii, na którą czekają mieszkańcy Knurowa, Pilchowic i Rybnika.

Do sprawy będziemy wracać, jeśli uzyskamy nowe informacje, także od urzędników z Knurowa.

Komentarze

Dodaj komentarz