W środę minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że od 6 czerwca zwiększony zostanie limit osób mogących uczestniczyć w weselach i zgromadzeniach publicznych. Od tego dnia będzie wynosił on 150 osób. Nie będą do niego wliczane osoby zaszczepione. Dodatkowo przywrócona zostanie możliwość organizowania tradycyjnych targów i konferencji. Swoją działalność wznowić będą mogły także sale zabaw dla dzieci.
- To nie jest jeszcze tak, że wszystkie rygory zostały odwołane. I słusznie. Rząd robi to etapami i sprawdza, czy jest negatywny wpływ na sytuację epidemiczną. Na razie kolejne etapy luzowania obostrzeń nie przyniosły takiego negatywnego wpływu. Dlatego jest pole do luzowań. Drugim argumentem +za+ jest sytuacja epidemiczna. Dawno bowiem nie mieliśmy tak niskich wskaźników zakażeń wirusem SARS-CoV-2 - podkreślił Gut w rozmowie z PAP.
Dodał, że dzienne liczby zakażeń między 300 a 700 wskazują na możliwość kontrolowania rozwoju epidemii. Cieszy - w jego ocenie - także procent pozytywnych wyników testów, który wynosi obecnie między 1 a 2 procent.
"To jest strefa kontroli" - zaznaczył. Pytany, czy jesienią znów możemy się spodziewać takiego wybuchu fali epidemii jak w 2020 roku, stwierdził, że raczej nie.
(PAP)
Komentarze