Tuż po godzinie 4.50 dyżurny komisariatu odebrał zgłoszenie o możliwej próbie samobójczej. Mężczyzna po krótkiej rozmowie z dyspozytorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego rozłączył się i nie było z nim kontaktu. Do zdarzenia zostali wysłani policjanci zespołu patrolowego sierż. szt. Krzysztof Brachman i post. Maksymilian Szczypka, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce.
- W przybudówce mieszkalnej domu jednorodzinnego zastali 41-latka stojącego na szafce z założonym na szyi sznurem, który był przymocowany do haka w suficie. Stróże prawa natychmiast odcięli desperata od sznura i udzielenia mu pomocy do czasu przyjazdu karetki pogotowia – informuje komenda policji w Wodzisławiu Śląskim.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu mężczyzny na konsultację do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się zapobiec tragedii.
Komentarze