No to się dowiedziałem. O jakimś królu, który nie po to zjednoczył polskie ziemie, w tym Śląsk, żeby dzisiaj ktoś śmiał to wywracać. "Jaki król?" zapytałem? Czy nie było aby tak, że jedyny król, który w polskiej historii zasłużył na przydomek "Wielki" ze Śląska zrezygnował? ("9 lutego 1339 roku w Krakowie Kazimierz Wielki wystawił dokument, w którym zrzekł się praw do księstw śląskich"). Pan nie wiedział też, że kaszubski jest dotowanym językiem regionalnym, chociaż powoływał się na to, że Ślązakom w głowach się poprzewracało, a Kaszubom nie. Nie wiedział, że w Europie przykładów mniejszości i autonomii nie brakuje. Nie pomyślał, że USA to głupi przykład, bo rdzenni mieszkańcy tego kraju siedzą pozamykani w rezerwatach. Alternatywny wybór w jego ograniczonym myśleniu to Polska lub Niemcy. Lokalna historia i bracia Reginek nie istnieli, nie uczyli przecież o tym w szkole. Jest tylko czarne i białe. Tak myśli się w wieku przedszkolnym i publicznej telewizji
Pan Jerzy podał mi przykład dziadka, który mieszkał w Bydgoszczy. Rzeczony pan po polsku znał kilka słów i wbrew otoczeniu deklarował się jako Polak. I pan Jerzy nie rozumie, że to woda na mój młyn. Po rozmowie, która wyprowadziła mnie z równowagi, wymieniliśmy jeszcze kilka smsów. Oczywiście nic nie wniosły. Z wymiany zdań wynika, że nie mam prawa do samookreślenia. Ktoś wie lepiej za mnie kim jestem i co czuję.
Jestem wdzięczny losowi za rodziców. Mama jest Ślązaczką do szpiku kości, chociaż nie przywiązuje wagi do takich deklaracji. Dziadek taty i nasze nazwisko pochodzi od rodziny, która przywędrowała tutaj za pracą. Jego drugi dziadek i cała jego rodzina byli miejscowi. Tenże miejscowy zginął w obozie koncentracyjnym, bo w powstaniach walczył o polski Śląsk. Tata wychowany był w duchu na wskroś polskim, taki jest też jego język. Mój ojciec na szczęście czyta i myśli. Załamany nacjonalistyczną propagandą oderwaną od prawdy i historycznych faktów sam zastanawia się nad deklaracją. Tak po polsku, na przekór. „Život je hořký. Bohudík".
Piotr Masłowski, zastępca prezydenta miasta Rybnika
Komentarze