źródło: UGiM Czerwionka-Leszczyny. 
źródło: UGiM Czerwionka-Leszczyny. 

- Pomysł narodził się jesienią ubiegłego roku w rodzinach Gamza i Wowra. Zaczerpnęliśmy go z krajobrazu węgierskich wiosek. Zauważyliśmy, że coraz mniejsza jest aktywność społeczna. Do tego jeszcze pandemia, ludzie zamykają się tylko w swoich domach i podwórkach - opowiada Jacek Wowra, mieszkaniec Stanowic.

W trudnym czasie koronawirusa społecznicy postanowili więc zarażać dobrym pomysłem i pozytywnym przekazem. Odnowione rowery udekorowane zostały tabliczkami z nazwami ulic i kwiatami. Całość przyciąga uwagę, a prezentuje się niezwykle pomysłowo i estetycznie.

- Bardzo nam zależy, aby inni pociągnęli tę inicjatywę. Niekoniecznie w takiej samej formie. Ale mieszkańcy dopytują nas o szczegóły, więc sądzę, że akcja ma szanse jeszcze mocniej się rozkręcić. Cieszę się, że już doczekaliśmy się naśladownictwa, bo bardzo mi zależy na upiększeniu Stanowic - dodaje inicjator akcji.

Jacek Wowra zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt rowerowego projektu.

- Około 40 lat temu ktoś w magistracie "zgubił" część nazwy naszej ulicy - Śląskich. Pierwotna nazwa brzmiała bowiem Powstańców Śląskich - wyjaśnia.

 Warto przy tej okazji poznawać historię najbliższej okolicy i ocalać ją przed zapomnieniem:

- Geneza naszej dzielnicy - Parcele związana jest z parcelacją majątku dworskiego i przyznaniem na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych preferencyjnych działek dla byłych powstańców śląskich - zaznacza Jacek Wowra.

źródło: UGiM Czerwionka-Leszczyny. 

Komentarze

Dodaj komentarz