Archiwum Marcin Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta
Archiwum Marcin Boratyn, kierownik Galerii Historii Miasta

Kiedy Anna Hetman ogłosiła powstanie Instytutu Dziedzictwa i Dialogu w Łaźni Moszczenica, gdzie miałaby zostać przeniesiona Galeria Historii Miasto, podniosło się larum. Głównym argumentem jest to, że przeprowadzka placówki z zabytkowego gmachu w Zdroju na peryferia oznaczała będzie likwidację GHM. Pieczołowicie zaś zbierane przez lata eksponaty rozproszą się i stracą walor profesjonalnie zaplanowanych i urządzonych wystaw. 

O sprawie debatowano 10 czerwca na sesji nadzwyczajnej rady miasta. Okazuje się, że decyzji jeszcze nie ma. 

- Tymczasem pani prezydent poinformowała w mediach o likwidacji Galerii Historii Miasta oraz utworzeniu Instytutu Dziedzictwa i Dialogu. Wprowadziła tym w błąd mieszkańców. O takich zmianach decydować mogą rajcy, a przecież na dziś do rady miasta nie wpłynął nawet projekt uchwały. Twierdzenia pani prezydent poszły więc za daleko, bo nie wie jak zakończy się głosowanie – mówi Piotr Szereda, przewodniczący rady miasta.

Jak dodaje, niekoniecznie plan urzędników zaaprobuje większość radnych. Zdarzało się już bowiem, że zwolennicy Anny Hetman głosowali z opozycją.    

- Wielu radnych i mieszkańców zaniepokoił plan likwidacji GHM. Nowy twór, wymyślony przez panią prezydent, nie będzie muzeum. Tymczasem w czerwcu 2015 roku radni przyjęli uchwałę intencyjną o utworzeniu w Jastrzębiu, właśnie na bazie Galerii, muzeum z prawdziwego zdarzenia – podkreśla Szereda. 

Powstanie takiej placówki byłoby krokiem naprzód, jeśli chodzi o zbieranie i zabezpieczanie eksponatów oraz podniesienie rangi instytucji. Status muzeum ułatwiłby badania historyczne związane z ziemią jastrzębską. 

- W przypadku likwidacji praca zespołu Galerii będzie zniweczona. Eksponaty zostaną gdzieś spakowane. Jeśli projekt uchwały o Instytucie Łaźnia Moszczenica wpłynie do rady miasta, trafi najpierw do komisji. Co ciekawe, nowa instytucja nie będzie prowadziła badań historycznych. Ma zapewniać potrzeby kulturowo – turystyczne. Nie podzielam tej koncepcji – zaznacza szef rady miasta. 

W raptem półtora dnia zebrano 200 podpisów za utrzymaniem GHM. 

- Jesteśmy za powołaniem nowej instytucji, bo pozyskano na nią zewnętrzne dofinansowanie. Pilnie natomiast trzeba znaleźć odpowiednia lokalizację dla GHM i rozpocząć prace nad założeniem muzeum. Najlepszą siedzibą byłby gmach Łazienek II, ale pani prezydent chce tam przenieść urząd stanu cywilnego. Muzeum powinno być w Zdroju, gdzie można pochodzić po parku, skorzystać z inhalacji i obejrzeć eksponaty. Odpowiednią siedzibą byłyby pomieszczenia dawnego gwarectwa przy ulicy 1 Maja 67 – proponuje Szereda.  

O dokonaniach GHM w okresie 18 lat działalności mówił zaproszony na sesję kierownik, Marcin Boratyn. Przedstawił swoje pomysły na nową instytucję oraz muzeum miejskiego na bazie Galerii. Pokazał różnice w kompetencjach obu placówek. 

- Instytutu Dziedzictwa i Dialogu nie rozwiąże problemów, przed którymi stoi GHM. Konieczny jest status muzeum, co pozwoli rozwijać się nam. Pomysł pani prezydent dotyczy powołania instytucji wielofunkcyjnej, w związku z czym nasze eksponaty byłyby pozbawione właściwej ochrony ministra kultury – tłumaczy szef Galerii 

Należało by powołać dwie instytucje. Przyszłe muzeum skupiałoby się na tematyce bardziej lokalnej, tożsamości, kultury ziemi jastrzębskiej oraz znanych ludzi. GHM od lat wypełnia funkcję muzeum, wszystkie zadania wynikające z ustawy. Nie ma więc przeszkód do powołania takiej placówki. 

- Obie instytucje mogą wzajemnie się uzupełniać i wspierać, a zarazem pogodzą oczekiwania urzędu miasta i radnych oraz mieszkańców miasta. Utworzenie instytutu nie zaspokaja wszystkich naszych potrzeb. Status muzeum daje większe możliwości w zakresie ochrony eksponatów oraz awansu zawodowego pracowników, którzy ukończyli muzealnictwo – dopowiada Boratyn. 

Przekształcenie GHM w muzeum nada placówce odpowiednią rangę i pozwoli jej na równorzędną współpracę z innymi muzeami. Da nowe możliwości w zakresie wystawiennictwa, badań naukowych, pozyskiwania zbiorów i właściwą ich ochronę czy starania się o środki zewnętrzne. Pracownicy GHM mają niezbędne kwalifikacje, tzn. ukończone studia muzeologiczne. Ich atuty to: doświadczenie, wiedza, umiejętności oraz merytoryczne podejście do działań i poświęcenie.

- Przekształcenie GHM w muzeum nie przysporzy większych kosztów, ponieważ niektóre z nich pozostaną bez zmian, m.in. utrzymanie obiektu, kadra. Pozostawienie natomiast siedziby w Łazienkach ułatwi działalność, ożywi ruch turystyczny w Parku Zdrojowym oraz zwiększy atrakcyjność Żelaznego Szlaku Rowerowego. Łazienki są symbolem dawnej Perły Uzdrowisk Śląskich i nie mogą jako urząd pozostawać zamknięte dla mieszkańców i turystów. To miejsce musi być bijącym sercem Parku Zdrojowego – wskazuje Marcin Boratyn.

Naczelnik miejskiego wydziału informacji, promocji i współpracy zagranicznej Izabela Grela przyznaje, że nic nie zostało jeszcze do końca postanowione. Prezydent Anna Hetman zgodnie z prośbą przewodniczącego Piotra Szeredy, przedstawiała działania miasta w dziedzinie kultury. Najbliższe miesiące pokażą, czy dojdzie do konsensusu.    
 

Komentarze

Dodaj komentarz