Zdjęcie: Dominik Gajda.
Zdjęcie: Dominik Gajda.

Rybniczanin w pierwszej kolejności udał się do pobliskiego komisariatu policji w Boguszowicach. Tam uzyskał odpowiedź, że jeden z alkomatów jest w legalizacji, zaś drugi miał być popsuty. Poszedł więc na komendę policji w Rybniku, gdzie także odmówiono mu badania alkomatem. 

- Poprosiłem o skorzystanie z alkomatu, ponieważ czułem się niepewnie i nie wiedziałem czy mogą jechać samochodem. Byłem na komisariacie policji w Boguszowicach, gdzie okazało się, że jeden alkomat mają w legalizacji, zaś drugi miał być zepsuty. Udałem się więc na komendę w Rybniku, gdzie także odmówiono mi przeprowadzenia badania alkomatem. Powiedziano mi, że jeśli przyjechałbym samochodem wtedy takie badanie byłoby przeprowadzone. Ale co wtedy, jeśli rzeczywiście coś bym jeszcze wydmuchał? - mówi nam zbulwersowany sytuacją pan Marcin Sobik.

Pan Marcin nie rozumie sytuacji, w której odmawia się badania alkomatem osobie, która chce prowadzić samochód. Jak podkreśla, takie działania policji są niezrozumiałe, gdyż kierowca po alkoholu może spowodować niebezpieczeństwo na drodze. To sytuacja, z którą często mierzą się kierowcy, którzy poprzedniego dnia spożywali alkohol i nie wiedzą, czy są już trzeźwi. 

- Jeżeli jestem odpowiedzialnym człowiekiem, to chyba powinienem mieć możliwość skorzystania z takiego urządzenia? Wsiadając do samochodu, chcę mieć pewność, że jestem trzeźwy. W pracy bez problemu udostępniono mi alkomat do badania. Policja opłacana jest z moich podatków, więc powinna mi umożliwić skorzystanie z takiego urządzenia! Nie każdego stać na zakup sprawdzonego alkomatu - dodaje nasz rozmówca.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rybnicką komendę policji. Jak informuje nas młodszy aspirant Bartosz Polak, brak możliwości skorzystania z alkomatu wynika z obecnej sytuacji epidemiologicznej. 

- W związku z panującą sytuacją epidemiologiczną brak jest możliwości przeprowadzenia badania na alkomacie w Komendzie Miejskiej Policji w Rybniku, ani w jednostkach jej podległych dla osób, które chciałyby sprawdzić zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu np. z uwagi na niepewny stan i chęć prowadzenia pojazdu. Policja wykonuje natomiast badania alkomatem w przypadkach podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia drogowego - tłumaczy mł. asp. Bartosz Polak z rybnickiej komendy policji.

Z alkomatu nie skorzystamy także w rybnickiej straży miejskiej. Powód jest ten sam.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, policjant nie ma obowiązku udostępniania alkomatu osobie, która chce sprawdzić swoją trzeźwość. Jeśli jednak taka osoba przyzna się, że przyjechała na komisariat samochodem, wówczas funkcjonariusz ma już obowiązek ją przebadać. Ale wtedy, może być już za późno...

Komentarze

  • ore A moze przyjechał komunikacją miejską i przyszedł z.......przystanku. 27 czerwca 2021 09:51A moze przyjechał komunikacją miejską i przyszedł z.......przystanku.
  • ZNUŻONY Ja płacę podatki... 23 czerwca 2021 11:43...i wymagam! Może sobie obywatel jeszcze laurkę życzy?
  • gustaw Zaraz, zaraz... 23 czerwca 2021 11:12To Pan Marcin najpierw poszedł na komisariat w Boguszowicach, a potem poszedł do komendy miejskiej? Niesamowita desperacja - 12 kilometrów na piechotę... Coś czuję, że nawet gdyby w Boguszowicach miał jeszcze jakieś 0,5 promila to w drodze do Rybnika zdążyłby to wypocić. Karwasz twarz, czy wy czasami zastanawiacie się nad tym co opisujecie?

Dodaj komentarz