9 czerwca dyżurny jastrzębskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że z jednego z placów budowy przy ulicy Harcerskiej w Jastrzębiu-Zdroju ktoś ukradł zagęszczarkę. Na miejsce skierowana została ekipa dochodzeniowo-śledcza. Do akcji wkroczyli kryminalni, którzy analizując zapisy monitoringu, wytypowali osoby podejrzane o tą kradzież.
Zatrzymanie było już tylko kwestią czasu. Kradzież okazała się kradzieżą na zlecenie. Kryminalni dotarli do zagęszczarki, która ukryta była w jednej z komórek w domu wielorodzinnym. Wobec tak silnych dowodów mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju przyznał się do kradzieży maszyny.
Nie było to jednak jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścił, gdyż jest on znany stróżom prawa z licznych kradzieży sklepowych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Komentarze