Problem wysokich traw nie dotyczy tylko Wodzisławia Śląskiego. Tak jest w Rybniku-Boguszowicach.
Problem wysokich traw nie dotyczy tylko Wodzisławia Śląskiego. Tak jest w Rybniku-Boguszowicach.

Mieczysław Kieca podkreśla, że pisał w tej sprawie do ZDW ponad 3 tygodnie temu. Zarządca drogi miał tłumaczyć się tym, że na koszenie nie ma środków...

- Tak jak i Wy tak i ja jestem wkurzony na wysokie trawy wzdłuż dróg. Nie wszystkie drogi należą do nas. Ponad 3 tygodnie temu pisałem do Zarządu Dróg Wojewódzkich z prośbą o wykoszenie miejsc, które zagrażają bezpieczeństwu. Widzieliście co zostało zrobione - metr, dwa od przejscia, a potem trawy takiej wysokości. Dziś otrzymałem odpowiedź, że nie ma na to środków, musi być zgodnie z harmonogramem i może kiedyś zostanie wykoszone. Więc co, mamy sami zacząć działać i przejmować koszenie na kolejnych drogach? No chyba będzie trzeba tak zrobić - mówił w materiale wideo prezydent Wodzisławia Śląskiego, Mieczysław Kieca.

 

Komentarze

  • Aldona 05 lipca 2021 17:52Czytaj w ENowinach: Prezydent Wodzisławia wkurzony na wysokie trawy wzdłuż dróg,no i zdjęcie a na nim przejście dla pieszych .

Dodaj komentarz