- Niestety Bryłek został postrzelony śrutem przez jakiegoś zwyrodnialca. Świat Pani Tereski się zawalił. Bryłka sparaliżowało. Na szczęście wróciło czucie w łapkach, Bryłek stanął na nogi... ale nie oddaje sam moczu. Robi to bezwiednie – zaznacza Iza Kozieł z Pet Patrolu Rybnik, który opiekuje się bezdomnymi i skrzywdzonymi zwierzętami.
Kiedy trzeba, wolontariusze odbierają psy czy koty właścicielom, a nawet zgłaszają takie sprawy policji.
Wygląda na to, że śrut uszkodził albo uciska rdzeń kręgowy Bryłka. Jeden z pocisków oraz jego fragmenty utkwiły w okolicach kręgosłupa. Obecnie pupil pani Tereski otrzymuje leki i lekarze weterynarii zastanawiają się, czy konieczna będzie operacja. Dziś zdecydują też o wysłaniu Bryłka na badanie tomograficzne.
- Kochani, to tragedia zwierzęcia i człowieka. Utrata jedynego przyjaciela byłaby ogromną stratą. Zrobimy wszystko, aby Bryłek wrócił do zdrowia, a Pani Teresce nie pękło serce? - zapewnia pani Iza.
Jak dodaje, krzywda jaką wyrządził zwyrodnialec kotkowi i pani Teresce jest niewyobrażalna
- Jeśli ktoś zauważył coś podejrzanego lub posiada informacje, które pomogły by w odnalezieniu oprawcy prosimy o kontakt! - apeluje Pet patrol Rybnik.
Organizacja prosi też o wsparcie na leczenie, rehabilitację i utrzymanie zwierząt.
Dane do przelewu: Pet Patrol Rybnik, 44-203 Rybnik, ul. Karola Miarki 13, KRS: 0000781066, NIP: 6423217098
Numery kont bankowych: (PL): 24 1600 1462 1824 6396 7000 0001
(EUR): 94 1600 1462 1824 6396 7000 000, PayPal: Petpatrolrybnik@gmail.com
Komentarze