Pies został znaleziony w ubiegły piątek na ulicy Mickiewicza w Mszanie. Stowarzyszenie otrzymało zgłoszenie o psiaku, który potrzebuje pomocy weterynaryjnej, bo leży na poboczu i kuleuje na tylną łapę. Okazało sie, że w ciele małego, bezbronnego psa utkwiło 6 pocisków. Są to rany zabliźnione, dlatego też do psa najprawdopodobniej strzelano już jakiś czas temu.
- Połamana miednica, śrut w ciele, 6 pocisków z wiatrówki przyjęło to małe ciałko niczemu niewinne. Nie potrafimy na tą chwilę wyrazić naszych emocji.. - informuje stowarzyszenie PSYjaciele.
Pies przejdzie teraz operację miednicy. Weterynarze zdecydują także, czy będą wyciągali pociski.
- Będzie wykonywana operacja składania miednicy i zostanie podjęta decyzja czy weterynarze podejmą się wyciągania kul, czy będą je zostawiać. Jest to nasz drugi postrzelony psiak w Stowarzyszeniu. W pierwszym przypadku żadna klinika nie podjęła się usunięcia kul, z uwagi na możliwość uszkodzenia narządów wewnętrznych - informują nas w Stowarzyszeniu.
Stowarzyszenie zapowiedziało, że na początku przyszłego tygodnia sprawa zostanie zgłoszona na policję.
- Szukamy osoby, która do niego strzelała. Szukamy także właściciela. Z tego co zdążyliśmy się już dowiedzieć, połamana miednica nie jest aktem wypadku komunikacyjnego, a najpewniej pobicia psa - dodają.
Jeżeli ktokolwiek rozpoznaje psa ze zdjęcia lub jeśli ktoś wie coś w tej sprawie, proszony jest o kontakt ze stowarzyszeniem PSYjaciele. Zapewniona anonimowość.
https://www.facebook.com/stowarzyszenie.psyjaciele/
Komentarze