W wyniku aktu wandalizmu lipa utraciła 60 % żywej masy korony, a wnętrze pnia zostało zwęglone, uszkodzeniu uległy także korzenie przybyszowe, drzewo straciło swoje funkcje statyczno-mechaniczne. Dla celów bezpieczeństwa, lipa musiała zostać zabezpieczona czterotonowymi wiązaniami.
- Po zabezpieczeniu drzewa, Urząd Gminy i Miasta zlecił wykonanie opinii dendrologicznej w celu podjęcia kolejnych, prawidłowych względem wartościowego pomnika przyrody działań. Opinia dendrologiczna wskazała możliwe do wykonania zabiegi, dzięki którym być może uda się ocalić żywotność drzewa - informuje UGiM Czerwionka-Leszczyny.
Jest to m.in. usunięcie szczytowej partii części korony zniszczonej przez pożar, wykonanie cięć korekcyjno-formujących dla uzyskania poziomej orientacji korony, zamontowanie opaski ściągającej szczytową część pnia, zamontowanie wiązań elastycznych spinających dwa główne przewodniki.
Mieszkańcom lokalnej społeczności pomnikowe drzewo kojarzyło się z królem Janem III Sobieskim, który wedle lokalnych podań, miał przejeżdżać przez Książenice kierując się do Wiednia, gdzie stoczył słynną bitwę, zwaną Wiktorią Wiedeńską. Kiedy więc działające na terenie Gminy i Miasta Stowarzyszenie „Dzwon” ogłosiło trzy lata temu konkurs na imię dla dumnej i okazałej lipy, wygrała właśnie propozycja Wiktoria.
Czy lipa Wiktoria wygra najważniejszą walkę, walkę o swoje przetrwanie, ma okazać się dopiero w przyszłym roku. Dotkliwie zniszczone po pożarze drzewo poddawane jest zabiegom pielęgnacyjnym. Prawdopodobieństwo wznowienia wegetacji w sezonie 2022 eksperci szacują na ok. 35-40%.
W sprawie podpalenia drzewa prowadzone jest postępowanie.
źródło: UGiM Czerwionka-Leszczyny.
Komentarze